Biała (PAP) - Zajęcia w szkołach w gminach na Żywiecczyźnie (Śląskie), które sparaliżowały w ostatnich dniach opady śniegu, w poniedziałek odbędą się normalnie - poinformowali w niedzielę wójtowie. Z ich słów wynika, że sytuacja w rejonie poprawia się.
Wójt Lipowej Stanisław Caputa powiedział, że można już dotrzeć do kilku przysiółków, do których jeszcze w sobotę nie można było dojechać. W gminie pozostało już tylko jedno miejsce, do którego droga jest utrudniona. "Po południu dokonamy objazdu terenu gminy. Wzrosła temperatura, więc sprawdzimy drogi, czy nie zbiera się na nich błoto pośniegowe" - dodał.
Podobnie jest w Ujsołach. Wójt Tadeusz Piętka powiedział, że gminne służby przetarły szlaki do większości niedostępnych dotychczas przysiółków, między innymi w Złatnej, Glince i Soblówce. Można do nich dotrzeć pieszo i skuterem śnieżnym. "Samochodem będzie tam można dojechać dopiero wtedy, gdy zejdą śniegi" - powiedział wójt.
Zdaniem szefa rady gminy w Milówce Dariusza Kocierza utrudniony dostęp jest jedynie do przysiółka Walaśne.
Na Żywiecczyźnie trwa odśnieżanie centrów gmin, zwłaszcza chodników. W Milówce leży na nich metr śniegu. (PAP)
szf/ mhr/