Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śląskie: W regionie protestują lekarze z 20 szpitali

0
Podziel się:

W trybie zbliżonym do ostrego dyżuru w woj.
śląskim w poniedziałek pracuje 20 szpitali; tego dnia do
bezterminowego protestu absencyjnego dołączyli lekarze ze szpitali
w Kłobucku i Knurowie.

W trybie zbliżonym do ostrego dyżuru w woj. śląskim w poniedziałek pracuje 20 szpitali; tego dnia do bezterminowego protestu absencyjnego dołączyli lekarze ze szpitali w Kłobucku i Knurowie.

Rano wokół zespołu budynków Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka i Matki (GCZDiM) w Katowicach rozpoczęła się pikieta pielęgniarek z tej placówki. Po południu Śląski Komitet Pracowników Ochrony Zdrowia ma uzgodnić postulaty zapowiadanego na 20 czerwca bezterminowego strajku generalnego.

Jak powiedział PAP wiceprzewodniczący śląskiej organizacji związku zawodowego lekarzy, Andrzej Spisak, protest w śląskich szpitalach eskaluje, ponieważ "wszystkie dotychczasowe poczynania ze strony rządu zmierzały tylko do powstrzymania strajków, a nie spełnienia postulatów".

"Lekarze z Kłobucka i Knurowa dołączyli do protestu po przeprowadzeniu wszystkich z tym związanych formalności. W niektórych szpitalach toczą się rozmowy, ale do poważnych rozmów musi już usiąść rząd. Lekarze mają dość bycia traktowanymi jak śmieci" - podkreślił Spisak.

Rozmowy w sprawie lekarskiego protestu rozpoczęły się przed południem m.in. w GCZDiM; uczestniczą w nich dyrektor szpitala, przedstawiciele strajkujących lekarzy i pielęgniarek, rektor Śląskiej Akademii Medycznej, do której należy Centrum, a także zastępca dyrektora śląskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.

Przedstawiciele stron konfliktu w GCZDiM przed spotkaniem nie chcieli wypowiadać się na temat przedmiotu rozmów. Lekarze i pielęgniarki podkreślali tylko, że tylko spełnienie ich postulatów, pozwoli na przerwanie strajku w tym największym śląskim szpitalu pediatrycznym.

W tym czasie, wokół zespołu jego budynków, pikietę urządziło kilkadziesiąt pielęgniarek, które chciały zaznaczyć w ten sposób swój udział w proteście.

"Strajkujemy razem z lekarzami, mamy takie same żądania płacowe. Chcemy, by wiedziano, że także pielęgniarki, położne, czy ratownicy medyczni pracują teraz za głodowe płace i że uważamy, iż pielęgniarka z dyplomem powinna zarabiać 2,4 tys. zł" - powiedziała PAP Katarzyna Tymińska ze związku zawodowego pielęgniarek w GCZDiM.

Określenie szczegółowych postulatów zapowiadanego na 20 czerwca strajku generalnego w śląskiej służbie zdrowia ma być głównym punktem poniedziałkowego spotkania Śląskiego Komitetu Pracowników Ochrony Zdrowia, który zrzesza przedstawicieli kilkunastu najważniejszych w regionie medycznych stowarzyszeń branżowych.

"Mamy nadzieję, że strajk generalny okaże się niekonieczny. Dopóki jednak nie pojawią się konkretne propozycje spełnienia naszych postulatów, będziemy się do niego przygotowywać" - powiedział Spisak. Zaznaczył, że ostateczna formuła strajku zostanie ustalona na spotkaniu Komitetu 12 czerwca, natomiast 19 czerwca zostanie przeprowadzony dwugodzinny powszechny strajk ostrzegawczy.

Tymczasem w poniedziałek dyrektor szpitala świętej Barbary w Sosnowcu, Zbigniew Swoboda, dyscyplinarnie zwolnił ordynatora jednego z oddziałów, który - zdaniem Swobody - "prowadził działania szkodliwe dla szpitala". Według lokalnej prasy, miały one polegać m.in. na częstym stosowaniu przez ordynatora drogich metod leczenia; ordynator bronił się, że były one konieczne.

Swoboda w rozmowie z PAP podkreślił, że postawione ordynatorowi zarzuty dotyczą długiego okresu czasu i nie mają związku z jego uczestnictwem, z ramienia związku zawodowego lekarzy, w przeprowadzonym w tym szpitalu i już zakończonym - po spełnieniu części lekarskich postulatów - strajku.

Lekarze z protestujących w wielu regionach Polski szpitali domagają się natychmiastowego 30-proc. wzrostu wynagrodzeń, ale do kwoty nie mniejszej niż 2,4 tys. zł brutto miesięcznie, i 100- procentowej podwyżki w przyszłym roku. Protestujący chcą też zwiększenia publicznych nakładów na ochronę zdrowia do wysokości co najmniej 6 proc. PKB. (PAP)

mtb/ bno/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)