Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śląskie: Zatrzymani złodzieje urządzeń sterujących ruchem na kolei

0
Podziel się:

Czterech mężczyzn, którzy z ważnego szlaku
kolejowego z Katowic do Częstochowy kradli elektroniczne
urządzenia sterujące - tzw. dławiki - zatrzymali śląscy
policjanci. Złodzieje powodowali w ten sposób znaczne opóźnienia
kursujących tamtędy pociągów.

Czterech mężczyzn, którzy z ważnego szlaku kolejowego z Katowic do Częstochowy kradli elektroniczne urządzenia sterujące - tzw. dławiki - zatrzymali śląscy policjanci. Złodzieje powodowali w ten sposób znaczne opóźnienia kursujących tamtędy pociągów.

Jest prawdopodobne, że zatrzymani złodzieje podobne kradzieże na gęstej w tym regionie sieci kolejowej popełniali już od dłuższego czasu. Ustalają to prowadzący śledztwo policjanci.

Na podstawie zebranych już materiałów sąd tymczasowo aresztował jednego z zatrzymanych w niedzielę złodziei, jego kompan został objęty policyjnym dozorem. O losie pozostałych przestępców zdecyduje prokurator.

"Do pierwszej kradzieży dławików doszło 13 kwietnia na szlaku kolejowym między Myszkowem a Porajem. Dwóch złodziei policjanci zatrzymali w świąteczną niedzielę, gdy po raz kolejny kradli dławiki w tym samym rejonie. We wtorek zatrzymano pozostałą dwójkę" - powiedział w środę PAP Adam Jachimczak z zespołu prasowego śląskiej policji.

Według Włodzimierza Leskiego ze śląskiego oddziału Polskich Linii Kolejowych, kradzieże dławików powodują znaczne utrudnienia w ruchu pociągów, m.in. znaczne opóźnienia - nie sprowadzają natomiast bezpośredniego zagrożenia katastrofą.

Dławiki umożliwiają m.in. sterowanie działaniem semaforów prądem płynącym szynami. Gdy dławik zostanie skradziony, kontrolowane przez niego semafory bądź całkowicie wyłączają się, bądź samoczynnie zapalają czerwone światło. Dla maszynisty jest to znak do zatrzymania się, a następnie kontynuowania jazdy z bezpieczną prędkością.

Na odcinku trasy, gdzie złodzieje kradli dławiki, oznaczało to zmniejszenie prędkości - wskutek braku sygnalizacji - wszystkich jadących tamtędy pociągów ze 100 kilometrów na godzinę do 20. Powodowało to kilkudziesięciominutowe opóźnienia, a także zmniejszenie przepustowości tej ruchliwej linii.

Dławiki na gęsto oznakowanych liniach kolejowych są montowane parami, przeciętnie co kilometr. Mają wymiary około pół metra na pół metra, całość wykonana jest z aluminium, a wewnątrz znajdują się znaczne ilości miedzi. Jako, że pracują pod wysokim napięciem, są niebezpiecznym, ale i cennym łupem dla złodziei. (PAP)

mtb/ bno/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)