Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

SLD: Tusk zmarnował 60 minut, nie poruszył najważniejszych problemów

0
Podziel się:

Zmarnowane 60 minut - tak piątkowe wystąpienie premiera Donalda Tuska nt.
dokonań rządu oraz planów na 2013 r. ocenił rzecznik SLD Dariusz Joński. Jak dodał, premier nie
poruszył najważniejszych dla Polaków kwestii m.in. służby zdrowia, edukacji i bezrobocia.

Zmarnowane 60 minut - tak piątkowe wystąpienie premiera Donalda Tuska nt. dokonań rządu oraz planów na 2013 r. ocenił rzecznik SLD Dariusz Joński. Jak dodał, premier nie poruszył najważniejszych dla Polaków kwestii m.in. służby zdrowia, edukacji i bezrobocia.

"Premier nie powiedział nic o służbie zdrowia, a dzisiaj niektóre szpitale zamykają drzwi przed najmłodszymi pacjentami. Nie powiedział nic o edukacji, a jeszcze nie tak dawno widzieliśmy na billboardach hasło PO +Nie róbmy polityki, budujmy szkoły+, a tylko w tym roku jest likwidowanych tysiąc szkół" - powiedział Joński.

Jak dodał, Tusk nie powiedział "nic na temat walki z bezrobociem, jedynie, że jest otwarty na debatę".

Zdaniem Jońskiego, premier powinien poruszyć także kwestie rolnictwa i wymiaru sprawiedliwości. "Słuchaliśmy tylko i wyłącznie o inwestycjach, które i tak są prowadzone przez firmy komercyjne, chwali się i przypisywał sobie te zasługi przez jakieś 60 proc. czasu swojego wystąpienia - ocenił Joński. - 60 minut po prostu stracone, bo Polacy chcieli otrzymać konkretne recepty, konkretne propozycje, które rząd chciałby wdrożyć, aby walczyć z kryzysem".

Według niego, wystąpienie premiera było "koncertem życzeń", na spełnienie których nie ma w budżecie pieniędzy. "Powiedział, co chciał, żeby było; ściągnął najlepsze programy z całej Europy, ale nie powiedział skąd chce wziąć na to pieniądze, a przypominamy, że jest kryzys" - powiedział.

Według Jońskiego, premier może być spokojny o to, że Sejm głosami koalicji poprze wniosek o wotum zaufania. "PSL zagłosuje za premierem, ponieważ w przeciwnym razie straciłoby 40 tys. stanowisk w agencjach, spółkach, ministerstwach, a PO zagłosuje z jednego powodu - już dziś w sondażach nie ma 40 proc. i połowa z posłów Platformy mogłaby się nie dostać do Sejmu" - powiedział Joński. (PAP)

mzk/mok/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)