Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

SLD: zakazać agitacji wyborczej w kościołach

0
Podziel się:

#
dochodzi komentarz R. Grupińskiego
#

# dochodzi komentarz R. Grupińskiego #

06.09. Warszawa (PAP) - SLD chce zakazać prowadzenia agitacji wyborczej w kościołach i w miejscach kultu religijnego innych związków wyznaniowych. Klub Sojuszu przygotował w tej sprawie projekt nowelizacji Kodeksu wyborczego, który w piątek trafił do Sejmu.

"Doświadczenie z ostatnich kampanii i samorządowych, i parlamentarnych pokazuje, że Kościół, księża angażowali się w agitację wyborczą konkretnych polityków i partii, rozdając ulotki, gazety, wywieszając plakaty, a nawet banery na ogrodzeniach kościołów" - podkreślił rzecznik SLD Dariusz Joński na piątkowej konferencji prasowej w Sejmie.

"Uważamy, że agitacji wyborczej w Kościele być nie powinno, dlatego też chcemy jej zakazać" - oświadczył poseł.

Przypomniał, że rozdział Kościoła od państwa gwarantuje konstytucja. "Chcemy pomóc Kościołowi, uwolnić go od polityki" - zaznaczył rzecznik Sojuszu.

Kodeks wyborczy w obecnym kształcie (art. 108) zabrania prowadzenia agitacji wyborczej m.in. na terenie urzędów administracji rządowej i samorządowej, sądów, jednostek wojskowych, a także zakładów pracy, jeśli w swym sposobie i formie zakłóca ona normalne funkcjonowanie tych zakładów.

SLD chce do art. 108 dodać punkt, zgodnie z którym agitacja byłaby niedopuszczalna też "na terenie kościołów i miejscach kultu religijnego innych związków wyznaniowych". Za złamanie zakazu prowadzenia tam agitacji groziłaby grzywna, identyczna jak w przypadku pozostałych miejsc, o których mówi Kodeks wyborczy.

Poseł Piotr Chmielowski (niezrzeszony, ma przystąpić do klubu SLD) powiedział, że w tej sprawie Sojusz liczy na poparcie PO. "Będziemy apelowali do PO, by to uchwalić, bo wszystkie partie, które są partiami lewicowymi, czy centrowymi w jakimś sensie są dotknięte tą sytuacją" - zaznaczył.

Jego zdaniem zmianę z zadowoleniem przyjąć powinien też prezydent Bronisław Komorowski. "Kiedyś w jednym z wywiadów radiowych prezydent opowiedział zdarzenie, które spotkało go kiedyś w kościele, gdy siedział w pierwszych ławach. Usłyszał od proboszcza podczas kazania, że nie należy głosować na Platformę Obywatelską, a wtedy był kandydatem do Sejmu z PO. Przypuszczam więc, że pan prezydent również taką ustawę podpisze" - zaznaczył Chmielowski.

Pytany o projekt Sojuszu szef klubu PO Rafał Grupiński zwrócił uwagę, że o zakazie agitacji mówi wprost konstytucja w artykule o rozdziale kościoła od państwa. "To jest podstawa ustrojowa państwa, więc o agitacji w kościołach nie ma mowy, a że ona się zdarza, to inny problem" - zaznaczył.

Jak dodał, jeśli lewica chciałaby wprowadzić punkt o zakazie agitacji w kościele - czyli uszczegóławiać coś, co jest podstawą ustrojową państwa - to musiałaby wprowadzić także system kar. "Żaden zakaz, bez systemu kar nie ma sensu, trzeba zapytać lewicy, jakie kary przewiduje i czy w związku z tym, że wystąpienia takie jak agitacja mają jednak charakter retoryczny, to czy ewentualnie najsurowszą karą będzie kara chłosty, czy coś delikatniejszego" - ironizował Grupiński. (PAP)

mkr/ mrr/ son/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)