Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śledztwo: i NATO, i Pakistan winne ataku na pakistańskich żołnierzy

0
Podziel się:

Przeprowadzony pod koniec listopada atak NATO, w którym
zginęło 24 pakistańskich żołnierzy na pograniczu pakistańsko-afgańskim, był konsekwencją "serii
błędów" popełnionych przez obie strony - poinformowali w czwartek przedstawiciele NATO i Pentagonu.

Przeprowadzony pod koniec listopada atak NATO, w którym zginęło 24 pakistańskich żołnierzy na pograniczu pakistańsko-afgańskim, był konsekwencją "serii błędów" popełnionych przez obie strony - poinformowali w czwartek przedstawiciele NATO i Pentagonu.

"Ustalenie jest takie, że popełniliśmy błędy, ale Pakistańczycy także je popełnili" - podkreślił anonimowo przedstawiciel NATO. Dodał, że "jest jeszcze wiele pracy do wykonania i poprawy koordynacji, ale pewne kroki już zostały poczynione".

Jak podały Departament Obrony USA oraz NATO, śledztwo w sprawie incydentu wykazało, że siły amerykańskie, dysponując takimi informacjami, jakie były w tamtej chwili dostępne, działały w samoobronie i użyły adekwatnej siły w odpowiedzi na ostrzał nadchodzący z granicy pakistańskiej 26 listopada.

Siły międzynarodowe otworzyły ogień w sytuacji "uprawnionej obrony", gdy stały się celem "ostrzału pochodzącego od niezidentyfikowanych sił", których "nie zidentyfikowano od razu jako siły pakistańskie" - głosi komunikat NATO.

Departament Stanu sprecyzował, że zawiniła "nieodpowiednia współpraca amerykańskich i pakistańskich oficerów działających w pogranicznym centrum koordynacji, a także nieprawidłowa informacja na temat lokalizacji" pakistańskiego oddziału.

Siły NATO oraz Afganistanu i Pakistanu używają wspólnego centrum kontrolnego, w celu wymiany informacji i koordynowania operacji bezpieczeństwa na granicy.

Od ataku NATO na pakistańskie posterunki na pograniczu pakistańsko-afgańskim rząd w Islamabadzie zamknął drogi, którymi dostarczane jest zaopatrzenie dla wojsk NATO w Afganistanie. Zażądał też opuszczenia przez amerykański personel bazy lotniczej Shamsi w prowincji Beludżystan.(PAP)

ksaj/ kar/

10456610 10456885

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)