Zakończyło się spotkanie ministra spraw wewnętrznych i administracji Jerzego Millera z rosyjskim ministrem transportu Igorem Lewitinem w siedzibie resortu transportu w Moskwie.
Minister Miller nie chciał mówić o szczegółach spotkania.
_ - Jest przygotowywany wspólny komunikat. Przekażemy Państwu, tak się umówiliśmy _ - powiedział Miller polskim dziennikarzom wychodząc z gmachu Ministerstwa Transportu w Moskwie.
Zapytany, jakie dokumenty otrzymał wczoraj od przewodniczącej Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) Tatiany Anodiny, szef MSWiA odparł, że _ jest to korespondencja _.
_ - My utrzymujemy ze sobą kontakty robocze, aby usprawniać, na ile się da, wymianę dokumentów _ - wyjaśnił.
Pytany z kolei, czy dzisiejsze rozmowy przyczynią się do usprawnienia napływu dokumentów z Moskwy, Miller zauważył, że _ nie jest to kwestia tylko nadziei _.
Miller, który kieruje komisją badającą okoliczności katastrofy prezydenckiego Tu-154M pod Smoleńskiem, mówił po przylocie do Moskwy wczoraj wieczorem, że celem jego wizyty jest _ omówienie w roboczym trybie wszystkich problemów, jakie mamy ze wspólnym wyjaśnianiem okoliczności katastrofy _.
Miller stoi na czele Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego. Wyjaśnia ona przyczyny i okoliczności katastrofy TU-154M, w której zginęło 96 osób, w tym prezydent RP Lech Kaczyński i jego małżonka Maria. Polska delegacja leciała do Katynia na uroczystości upamiętniające 70. rocznicę mordu NKWD na polskich oficerach.