Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śledztwo ws. fałszywego oskarżenia pod adresem władz Sopotu

0
Podziel się:

Gdańska prokuratura wszczęła śledztwo w
sprawie fałszywych oskarżeń, jakie - zdaniem władz Sopotu - miał
wysunąć pod ich adresem syn b. senator SLD, Paweł S. Oskarżył on
b. wiceprezydenta i obecnego prezydenta Sopotu o przyjęcie łapówki.

Gdańska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie fałszywych oskarżeń, jakie - zdaniem władz Sopotu - miał wysunąć pod ich adresem syn b. senator SLD, Paweł S. Oskarżył on b. wiceprezydenta i obecnego prezydenta Sopotu o przyjęcie łapówki.

Jak poinformowała w piątek PAP szefowa prokuratury Gdańsk- Śródmieście, Renata Klonowska, śledztwo w sprawie ewentualnego przestępstwa popełnionego przez S. zostało wszczęte po przeprowadzeniu postępowania sprawdzającego.

Jesienią 2007 roku w trakcie przesłuchania, w którym Paweł S. występował jako podejrzany o przynależność do grupy przestępczej wyłudzającej kredyty, powiedział on prokuratorom, że ma dowody na to, iż były b. wiceprezydent Sopotu Cezary Jakubowski oraz obecny prezydent tego miasta, Jacek Karnowski, przyjmowali łapówki.

S. opowiedział śledczym, że w 2006 r. starał się o pozwolenie na zagospodarowanie strychu w sopockiej kamienicy. Nie mogąc doczekać się odpowiedzi urzędników, S. miał skorzystać z pośrednictwa osoby, która powołując się na znajomości w sopockim magistracie, obiecała sprawę przyspieszyć w zamian za 30 tys. zł. Zdaniem S. pieniądze miały trafić m.in. do pełniącego wówczas funkcję wiceprezydenta Cezarego Jakubowskiego oraz prezydenta Karnowskiego.

Gdańska Prokuratura Okręgowa (PO) wszczęła śledztwo w sprawie rzekomej korupcji. Niedawno, po ponad roku postępowania, zostało ono umorzone. Jak informowała rzecznik PO Grażyna Wawryniuk, umorzenie nastąpiło z powodu braku dowodów popełnienia przestępstwa.

"Przesłuchaliśmy osoby, które S. wskazał jako związane ze sprawą. Bez rezultatu. Bezowocne okazały się też poszukiwania nagrań, które według S. miały znajdować się m.in. w jego komputerze i być dowodem w sprawie" - wyjaśniła PAP Wawryniuk.

Pod koniec stycznia, niedługo po umorzeniu śledztwa, prezydent Sopotu Jacek Karnowski zdecydował się złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Pawła S. Zdaniem Karnowskiego S. dopuścił się złożenia fałszywych zeznań i rzucenia fałszywych oskarżeń pod adresem jego i byłego wiceprezydenta Sopotu Cezarego Jakubowskiego. Sprawa trafiła do prokuratury Gdańsk-Śródmieście.

Tuż po tym, jak złożył zawiadomienie w sprawie fałszywego oskarżenia przez Pawła S., Karnowski zapowiedział dziennikarzom, że identycznie będzie postępował w każdej sprawie, w której ktoś zarzuci mu popełnienie przestępstwa, a śledztwo lub proces sądowy nie potwierdzą tych doniesień.

Gdańskie biuro Prokuratury Krajowej zarzuciło przed trzema tygodniami Karnowskiemu przyjęcie korzyści majątkowych w postaci aut kupionych po zaniżonych cenach od miejscowego dilera samochodowego oraz wykonywanych za darmo prac remontowych. Zdaniem śledczych Karnowski miał też zażądać od trójmiejskiego biznesmena, łapówki w postaci dwóch mieszkań. (PAP)

aks/ pz/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)