Premier Słowacji Robert Fico powiedział w poniedziałek, że w celu przyspieszenia integracji, dzieci romskiej mniejszości powinny być kierowane do szkół z internatem.
Na takie rozwiązanie wskazał szef rządu słowackiego po tym, gdy w ubiegłym tygodniu Wysoka Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka Navi Pillay krytycznie wypowiedziała się o pogarszającej się sytuacji w traktowaniu Romów na Słowacji i w Republice Czeskiej.
Premier Fico oświadczył, że takie szkoły (z internatem) są jedynym sposobem na przerwanie cyklu wykluczenia, w którym wzrasta większość Romów bez żadnej nadziei włączenia się do głównego nurtu społeczeństwa.
"Program kolejnego rządu musi zawierać plan stopniowego umieszczania największej możliwej liczby dzieci romskich w szkołach z internatem i stopniowego separowania ich od życia, jakie prowadzą w swych osiedlach" - powiedział Fico. Wyraził przypuszczenie, że innego sposobu nie ma.
"Jeśli tego nie zrobimy, wychowamy kolejne pokolenie Romów, które nie będzie w stanie się zintegrować (z resztą społeczeństwa)" - dodał.
Słowacki wicepremier ds. integracji europejskiej, praw człowieka i mniejszości Duszan Czaplovicz poinformował, że plan rządu uzyskał już wstępną akceptację przedstawicieli Romów i dzieci będą kierowane do szkół z internatem za zgodą rodziców.
Ok. 10 proc. liczącej 5,4 mln ludności Słowacji stanowią Romowie. Większość z nich, jak pisze Reuters, żyje na marginesie społeczeństwa w nędznych siedliskach, ma ograniczony dostęp do edukacji. W wielu regionach bezrobocie w tym środowisku przekracza 50 proc.
Dyrektor Wykonawczy Europejskiego Centrum Informacyjnego Romów Iwan Iwanow zaznaczył, że jeśli romskie dzieci miałyby uczęszczać do szkół z internatem tworzonych jedynie dla nich, a nie do zwykłych szkół słowackich, byłoby to niezgodne z zasadami Unii Europejskiej.(PAP)
mmp/ mc/
5816306