Słupscy policjanci zatrzymali czterech sprawców brutalnego rozboju na 70-latku. Dwaj nastolatkowie i dwaj mężczyźni odpowiedzą za usiłowanie zabójstwa. Grozi im nawet 25 lat więzienia.
Jak poinformował w poniedziałek PAP rzecznik słupskiej policji, Jacek Bujarski, 70-letni mieszkaniec jednej z podsłupskich wsi został najpierw pobity i skopany, potem ośmiokrotnie ugodzony nożem, wrzucony do rowu i przykryty gałęziami.
Do napadu doszło w ostatni czwartek. Przestępców ujęto w niedzielę w różnych miejscach w okolicach Słupska. Wszyscy są mieszkańcami Kusowa (Pomorskie): najmłodszy ma ukończone 15 lat, dwóch kolejnych - 16 i 19 lat, a najstarszy 24 lata.
W dniu napadu wywabili oni 70-letniego mieszkańca podsłupskiej wsi pod pretekstem pokazania im drogi, po czym skrępowali mężczyznę taśmą klejącą, pobili go, zabrali klucze od auta i okradli dom zabierając m.in. karty kredytowe i 500 zł.
Napastnicy chcieli również ukraść auto starszego mężczyzny. Gdy nie mogli go uruchomić, ponownie biciem wymusili od niego informacje o sposobie uruchomienia pojazdu.
"Potem chcąc pozbyć się jedynego świadka jeden ze sprawców zadał mu osiem ciosów nożem. Bandyci sadząc, że starszy pan nie żyje zepchnęli go do rowu, przykryli gałęziami, a następnie odjechali skradzionym samochodem" - powiedział Jacek Bujarski.
Szczęśliwie rany od noża okazały się płytkie, zdaniem policji 70- latek w najbliższych dniach powinien opuścić szpital. (PAP)
aks/ wkr/ jbr/
