Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śniadek: 26 maja Solidarność spotka się z Kaczyńskim

0
Podziel się:

26 maja Komisja Krajowa Solidarności ma spotkać się w Warszawie z
kandydatem PiS na prezydenta Jarosławem Kaczyńskim. Związkowcy mają m.in. poznać założenia programu
kandydata - zapowiedział szef Solidarności Janusz Śniadek.

26 maja Komisja Krajowa Solidarności ma spotkać się w Warszawie z kandydatem PiS na prezydenta Jarosławem Kaczyńskim. Związkowcy mają m.in. poznać założenia programu kandydata - zapowiedział szef Solidarności Janusz Śniadek.

"Chcemy rozmawiać o Polsce, natomiast nie nazwałbym tego elementem kampanii. To są pewne wzajemne relacje, uzgodnienia" - tłumaczył w piątek w Katowicach przewodniczący związku.

Przypomniał, że we wrześniu 2005 r., przed poprzednimi wyborami prezydenckimi, komisja krajowa związku spotkała się także z ówczesnym kandydatem Lechem Kaczyńskim, udzielając mu poparcia.

"Spotkaliśmy się z nim na tym posiedzeniu komisji krajowej, na którym udzieliliśmy poparcia przede wszystkim jego programowi solidarnej Polski, a w ślad za tym także jego osobie" - powiedział PAP Śniadek.

W obecnych wyborach komisja krajowa "S" poparła kandydaturę Jarosława Kaczyńskiego. Decyzja taka zapadła 29 kwietnia. Takie stanowisko poparło wówczas 50 członków komisji, 6 wstrzymało się od głosu.

Pytany o udzielone kandydatowi poparcie i planowane spotkanie z Kaczyńskim, szef "S" ocenił, że jest to "dobre prawo" związkowców. "We wszystkich wyborach prezydenckich, które były w wolnej Polsce po 1989 r., Solidarność zabierała głos" - podkreślił Śniadek.

"W imię powagi przedsięwzięcia nie chcę snuć takich księżycowych hipotez" - odpowiedział przewodniczący związku, pytany czy gdyby taką chęć wyraził również Bronisław Komorowski, członkowie Solidarności spotkaliby się także z tym kandydatem.

Odnosząc się do form ewentualnego zaangażowania Solidarności w kampanię Kaczyńskiego, Śniadek podkreślił, że członkowie związku są przede wszystkim Polakami i obywatelami. Pytany, czy związkowe struktury będą np. organizować spotkania z kandydatem, szef "S" prosił, by nie pytać go, "co będą robić wolni ludzie".

Śniadek mówił, że obserwuje wokół siebie, np. przy zbieraniu podpisów (poparcia dla kandydata - PAP) "niesamowity zryw obywatelski, dużą aktywność". Uważa on, że w "takiej formule działa wielu ludzi w Polsce. To jest ich dobre prawo. Oczywiście, jedynie jakiś fragment społeczeństwa tak postępuje" - dodał.

W przyjętym w kwietniu stanowisku, popierającym kandydaturę Kaczyńskiego, związkowcy napisali m.in.: "Szanując indywidualne poglądy członków naszego związku, Komisja Krajowa NSZZ +Solidarność+ uważa, że wybór pana Jarosława Kaczyńskiego na prezydenta Polski daje największą gwarancję kontynuacji programu Solidarnej Polski realizowanego przez Lecha Kaczyńskiego".(PAP)

mab/ la/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)