Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Solidarność chce, by PO przestała używać jej logo w spocie

0
Podziel się:

Władze Solidarności zwróciły się do
PO, by przestała wykorzystywać w swoim spocie wyborczym
solidarnościowego logo bez zgody związku. Platforma nie zamierza
tego zrobić i odpowiada, że prawa do kwestionowanych obrazów
kupiła od Telewizji Polskiej.

Władze Solidarności zwróciły się do PO, by przestała wykorzystywać w swoim spocie wyborczym solidarnościowego logo bez zgody związku. Platforma nie zamierza tego zrobić i odpowiada, że prawa do kwestionowanych obrazów kupiła od Telewizji Polskiej.

Chodzi o spot "Postaw na Polskę", w którym wykorzystane są m.in. zdjęcia Lecha Wałęsy i Tadeusza Mazowieckiego oraz historyczny plakat z kampanii przed wyborami 4 czerwca 1989 roku z logo Solidarności. Pierwsze kadry spotu są podpisane: "Film +Sierpień+ Ireneusz Engler".

Wiceszef Komisji Krajowej Solidarności Jerzy Langer wysłał list do Komitetu Wyborczego PO w sprawie zaprzestania używania w spocie logo związku oraz "plakatu z tym znakiem". Jego zdaniem Platforma użyła w spocie znaków związku "z pominięciem uprawnionych do wyrażenia zgody na ich użycie".

"Proszę o natychmiastowe zaprzestanie emitowania spotu na wszystkich polach eksploatacji z użyciem elementów wyżej wymienionych" - napisał Langer w liście rozesłanym także mediom.

"Komitet wyborczy PO odkupił od TVP prawa do wykorzystywanych w spocie ścieżki dźwiękowej i obrazu na czas trwania kampanii wyborczej i nie widzi podstaw, by roszczenia Solidarności były zasadne" - odpowiada koordynator kampanii wyborczej do europarlamentu PO Grzegorz Dolniak

W rozmowie z PAP podkreślił, że jeśli Solidarność rości sobie jakieś pretensje do znaku, to niech je kieruje do TVP. "Nie wyobrażam sobie, aby ogólnonarodowe dobro mogło być zawłaszczane przez jakikolwiek związek zawodowy" - dodał.

Dolniak zwrócił uwagę, że charakter i przesłanie wyborczego spotu nie rodzi żadnych skojarzeń negatywnych, a wręcz przeciwnie - przypomina walkę o niepodległą Polskę i ludzi, którzy o nią walczyli.

Tymczasem Langer przekonuje, że Solidarność jest jedynym właścicielem logo związku na podstawie umowy z autorem projektu Jerzym Janiszewskim. "Większość organizatorów różnego typu imprez, gdy chce użyć naszego znaku, zwraca się do nas o zgodę, PO tego nie zrobiła" - zaznaczył w rozmowie z PAP.

Dodał, że do władz związku dzwoni wielu jego członków z pytaniem o film PO. "Oni odbierają ten spot w taki sposób, jakby Solidarność firmowała jedną z partii kandydujących do Parlamentu Europejskiego" - podkreślił.

Zapytany, co związek zamierza zrobić, jeśli PO nie przestanie emitować spotu, Langer odparł, że władze związku dopiero się nad tym zastanowią. (PAP)

aks/ joko/ ura/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)