Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Solidarność do europosłów: sprzeciw ws. nowych celów klimatycznych

0
Podziel się:

O podjęcie działań zmierzających do odrzucenia przez Parlament Europejski
nowych celów polityki klimatyczno-energetycznej zaapelowali do polskich europarlamentarzystów
szefowie śląsko-dąbrowskiej Solidarności oraz sekretariatu górnictwa i energetyki tego związku.

O podjęcie działań zmierzających do odrzucenia przez Parlament Europejski nowych celów polityki klimatyczno-energetycznej zaapelowali do polskich europarlamentarzystów szefowie śląsko-dąbrowskiej Solidarności oraz sekretariatu górnictwa i energetyki tego związku.

We wtorek związek opublikował list do śląskiego europosła PO Bogdana Marcinkiewicza podpisany przez przewodniczącego śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominika Kolorza oraz przewodniczącego sekretariatu górnictwa i energetyki Solidarności Kazimierza Grajcarka. Związkowi liderzy odnieśli się do dokumentu "Ramy polityczne na okres 2020-2030 dotyczące klimatu i energii".

To propozycja Komisji Europejskiej z 22 stycznia w sprawie celów polityki klimatyczno-energetycznej do 2030 r. KE zaproponowała m.in. redukcję emisji CO2 o 40 proc. w stosunku do 1990 r., 27-proc. udział źródeł odnawialnych (OZE) w produkcji energii elektrycznej dla całej UE oraz reformę systemu handlu uprawnieniami do emisji, zakładającą możliwość ingerowania przez KE w jego mechanizm rynkowy. Propozycje te mają być tematem rozpoczynającego się 20 marca unijnego szczytu.

Propozycje KE zyskały wsparcie PE, który m.in. zaakceptował raport ws. unijnych celów klimatyczno-energetycznych na 2030 r. z propozycjami wykraczającymi poza plan przedstawiony przez KE.

Prócz 40-proc. redukcji emisji CO2 do 2030 r. europosłowie chcieliby, by 30 proc. energii pochodziło ze źródeł odnawialnych. Zaproponowali też nowy cel - 40 proc. efektywność energetyczną. PE opowiedział się również za jak najszybszym wdrożeniem backloadingu, czyli zawieszenia części uprawnień do emisji CO2.

Odnosząc się do styczniowej propozycji KE Kolorz i Grajcarek wskazali m.in., że realizacja tych celów oznaczałaby dalszy wzrost cen energii niezwiązany z globalną sytuacją rynkową, a także dalsze zmniejszanie się konkurencyjności gospodarki UE. Dla polskiej gospodarki, której energetyka jest niemal w całości oparta na węglu, oznaczałoby to - jak napisali związkowcy - utratę kilkuset tysięcy miejsc pracy.

"Polityka klimatyczno-energetyczna UE od dłuższego już czasu stanowi zasadniczą przeszkodę w realizacji postulatu zrównoważonego rozwoju wewnątrz Wspólnoty" - podkreślili przedstawiciele Solidarności. Wskazali przy tym, że już obecny pakiet klimatyczno-energetyczny dyskryminuje uboższe kraje UE.

Sygnatariusze listu zaznaczyli, że światowy kryzys chwilowo osłabił negatywne skutki wdrożenia pierwszego pakietu. Doprowadził do spadku zapotrzebowania na energię, przez co ceny uprawnień emisyjnych są kilkakrotnie niższe od pierwotnie zakładanych. Dlatego KE chce zwiększyć możliwości ingerowania w rynek handlu uprawnieniami do emisji CO.

"Jeżeli ceny uprawnień będą ustalane administracyjnie w Brukseli, spowoduje to katastrofalne skutki dla polskiego przemysłu" - ocenili Kolorz i Grajcarek.

"W związku z powyższym apelujemy do wszystkich polskich deputowanych w PE, aby bez względu na barwy polityczne twardo stanęli w obronie przyszłości polskiej gospodarki, polskiego społeczeństwa i podjęli zdecydowane działania mające na celu odrzucenie drugiego pakietu" - napisali przedstawiciele Solidarności.

Dodali też, że obecny konflikt rosyjsko-ukraiński unaocznił konieczność zmiany dotychczasowej unijnej polityki. "Dekarbonizacja przy jednoczesnym uzależnianiu unijnej energetyki od rosyjskich zasobów gazu i ropy to błędny kierunek" - napisali związkowcy.

"Jednym z kluczowych elementów budowy stabilnego i bezpiecznego systemu energetycznego w Europie jest rozwój technologii węglowych. Polska ma szansę być jednym z inicjatorów i liderów budowy tego systemu. Wykorzystanie tej szansy to jedno z najważniejszych zadań, jakich powinni się podjąć przedstawiciele Polski w PE" - uznali Kolorz i Grajcarek.

Obecnie dla członków UE wiążące są cele polityki energetyczno-klimatycznej na 2020 r. - 20-proc. spadek emisji CO2 wobec 1990 r., 20-proc. udział OZE w produkcji energii i 20-proc. wzrost efektywności energetycznej. (PAP)

mtb/ mki/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)