Prawie co czwarty Polak cierpi na choroby przewlekłe, ale zdecydowana większość z nas jest zadowolona ze swego stanu zdrowia - wykazał opublikowany w środę sondaż Millward Brown. Zaskakujące jest, że bardziej obawiamy się zawałów serca niż raka.
Badanie "Ocena stanu zdrowia Polaków" przeprowadzono w dniach 5-10 kwietnia 2013 r. na reprezentatywnej grupie ponad 1000 osób w wieku 15-75 lat metodą CAPI. Przedstawiono je w Warszawie podczas konferencji "90 lat Philips w Polsce" poświęcone m.in. innowacjom w ochronie zdrowia.
Ponad 22 proc. ankietowanych przyznało, że cierpi na choroby przewlekłe, mimo to 83 proc. badanych określiło swój stanu zdrowia jako dobry lub znakomity. Częściej narzekają osoby starsze. Aż 45 proc. sześćdziesięciolatków twierdzi, że ich stan zdrowia jest "słaby" lub wręcz "zły".
Najbardziej obawiamy się chorób układu krążenia, znacznie mniej natomiast boimy się raka. Aż 25 proc. Polaków martwi się, że w najbliższych pięciu latach będzie odczuwać objawy chorób sercowo-naczyniowych. Jedynie 9 proc. badanych obawia się choroby nowotworowej. Jest to zaskakujące, gdyż co prawda niemal co drugi zgon powodują choroby układu krążenia, ale przed 65. rokiem życia główną przyczyną zgonów w Polsce są nowotwory.
60 proc. naszych rodaków dostrzega pozytywny wpływ nowych technologii na stan zdrowia. 39 proc. uważa, że polska służba zdrowia jest prawidłowo wyposażona w sprzęt medyczny, jednak 41 proc. się z tym nie zgadza (pozostali nie mają w tej sprawie zdania). 60 proc. Polaków narzeka na "wysokie ceny leków". (PAP)
zbw/ ula/
