Miejsca w stolicy związane z Witoldem Lutosławskim będą mogli odwiedzić użytkownicy smartfonów za pomocą aplikacji "Spacerownik po Warszawie Lutosławskiego". Uruchomiono ją w piątek, w dniu 100. rocznicy urodzin jednego z najsłynniejszych kompozytorów XX w.
"Spacerownik" przedstawia w sumie 56 miejsc, związanych z życiem jednego z najważniejszych polskich kompozytorów. Każdej lokalizacji towarzyszy jej bogaty opis, dostępny również w formie audio, czytany przez lektora.
Aplikacja oferuje siedem tras po Warszawie śladami Lutosławskiego oraz współczesnych jemu wybitnych postaci polskiego życia kulturalnego.
Profil "Warszawianin" przedstawia szlak warszawskich mieszkań Lutosławskiego. "Uczeń i student" to trasa szkół i uczelni, do których uczęszczał. "Muzyka użytkowa" to trasa związana z okresem życia Lutosławskiego, gdy pracował jako pianista i akompaniator, a także kompozytor dla radia i teatrów. "Działalność społeczne" to ścieżka prezentująca organizacje społeczne, w których działał kompozytor, "Słuchacz, wykonawca, twórca" - miejsca szczególnie związane z jego działalnością artystyczną. Natomiast "Okna na świat" to ścieżka śladami zagranicznych podróży kompozytora, obejmująca ambasady 17 krajów. "Ważne postacie" to trasa po Warszawie śladami przedwojennych artystów, przyjaciół Lutosławskiego.
"Początkowo planowaliśmy uczcić rocznicę setnych urodzin Lutosławskiego publikacją książki - opowiedzieć jego biografię poprzez historię Warszawy, miasta, z którym był bardzo związany - powiedziała podczas piątkowej konferencji prasowej Kamila Stępień-Kutera z Towarzystwa im. Witolda Lutosławskiego, współautorka przewodnika. -Zdecydowaliśmy się jednak na przewodnik w formie elektronicznej, z którego można korzystać wygodniej niż z książki".
Na mapie znajdują się nieistniejące już budynki przedwojennej Warszawy, jak pierwsze mieszkanie kompozytora przy ulicy Marszałkowskiej, a także kawiarnie okupacyjne, w których przyszło mu występować w okresie wojennym.
"Najbardziej interesujące miejsca, związane z życiem Lutosławskiego są powszechnie znane, choć niekoniecznie w kontekście pracy kompozytora. Do miejsc szczególnie istotnych należy Filharmonia Narodowa - bardzo ważna dla Lutosławskiego, który podkreślał często, że właśnie tam nauczył się muzyki. Można przejść się po ulicy Mazowieckiej, gdzie nie znajdziemy już kawiarni okupacyjnych, w których Witold Lutosławski grywał, ale nadal zachowane są te same numery domów. Można przystanąć na chwilę i pomyśleć, jak ulica mogła wyglądać kiedyś" - powiedziała PAP Stępień-Kutera.
W dwujęzycznej, polsko-angielskiej aplikacji niedostępna jest muzyka. "Postąpiliśmy w zgodzie ze zdaniem samego Lutosławskiego, który napisał, że nie ma niczego gorszego dla kompozytora, niż zniekształcenia jego muzyki przez dźwięki ulicy" - wytłumaczył dr Artur Szklener, Dyrektor Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina.
Elektroniczna publikacja w postaci aplikacji na telefony komórkowe została przygotowywana przez Towarzystwo im. Witolda Lutosławskiego we współpracy z Narodowym Instytutem Fryderyka Chopina.
"Spacerownik" jest jednym z projektów realizowanych przez Towarzystwo im. Witolda Lutosławskiego w ramach obchodów 100. rocznicy urodzin kompozytora. (PAP)
mce/ pj/ ls/ jbr/
