Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Spotkanie Obama-Netanjahu poświęcone procesowi pokojowemu

0
Podziel się:

Prezydent Barack Obama spotkał się we wtorek z premierem
Izraela Benjaminem Netanjahu. Wyraził nadzieję, że bezpośrednie rozmowy izraelsko-palestyńskie
rozpoczną się, zanim wygaśnie częściowe moratorium na rozbudowę osiedli żydowskich na Zachodnim
Brzegu.

Prezydent Barack Obama spotkał się we wtorek z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. Wyraził nadzieję, że bezpośrednie rozmowy izraelsko-palestyńskie rozpoczną się, zanim wygaśnie częściowe moratorium na rozbudowę osiedli żydowskich na Zachodnim Brzegu.

Na spotkaniu z dziennikarzami po rozmowach Obama podkreślał, że wierzy, iż Netanjahu chce pokoju i że Izrael poważnie podchodzi do wznowienia bezpośrednich rozmów z Palestyńczykami. Prezydent mówił o "prawdziwym postępie" w Strefie Gazy, chwaląc Izrael za niedawne złagodzenie blokady tego palestyńskiego terytorium.

Premier Netanjahu zapewniał, że Izrael dąży do pokoju z Palestyńczykami. Szef izraelskiego rządu wzywa palestyńskiego prezydenta Mahmuda Abbasa do spotkania i przejścia od rozmów pośrednich, w których mediatorem są Amerykanie, do bezpośrednich negocjacji w sprawie palestyńskiej państwowości.

Jak odnotowuje agencja Reutera, przywódcy palestyńscy są zdania, że niewielkie postępy, poczynione w rozmowach pośrednich, nie uzasadniają powrotu do bezpośrednich negocjacji, zawieszonych w 2008 roku.

Associated Press wskazuje, że Obama zapewnił Netanjahu, iż "USA nigdy nie zwrócą się do Izraela o podjęcie działań, które osłabiałyby jego bezpieczeństwo". Podkreślał, że więzi między Izraelem a Stanami Zjednoczonymi są "nierozerwalne". Wskazywał na szczególne zagrożenia bezpieczeństwa, w obliczu których stoi Izrael i zapowiadał kontynuowanie wywierania presji na Iran w związku z jego programem nuklearnym.

Obama i Netanjahu podkreślali, że wszelkie doniesienia o rozdźwiękach między USA a Izraelem są bezpodstawne. Doniesienia takie pojawiły się po krytycznej reakcji Waszyngtonu na izraelskie plany budowy kolejnych domów dla ludności żydowskiej we wschodniej Jerozolimie.

Agencje prasowe odnotowują, że wielkie znaczenie dla bliskowschodniego procesu pokojowego będzie miało to, czy Netanjahu zdecyduje się na przedłużenie wygasającego we wrześniu moratorium na rozbudowę osiedli żydowskich. Na wprowadzenie tego moratorium zgodził się pod presją Obamy. Reuters pisze, że przedłużenie moratorium mogłoby "poszerzyć pęknięcia" w izraelskiej koalicji rządzącej, zdominowanej przez partie sprzyjające osadnikom.

Reuters podkreśla, że tym razem premierowi Netanjahu zgotowano w Białym Domu "cieplejsze przyjęcie" niż podczas jego poprzedniej wizyty w marcu, na której cieniem położyło się ogłoszenie przez Izrael planów budowy kolejnych 1600 domów dla Żydów w zaanektowanej wschodniej Jerozolimie.(PAP)

az/ kar/

6569722 6569719 6569623 6569614

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)