Co najmniej 61 rebeliantów z separatystycznej organizacji Tygrysów-Wyzwolicieli Tamilskiego Ilamu (LTTE) i 5 żołnierzy zginęło w walkach w ciągu dwóch dni na północy Sri Lanki - poinformowało ministerstwo obrony.
Do ostatnich starć doszło w środę i czwartek wzdłuż granicy, która dzieli de facto kontrolowaną przez LTTE północną część wyspy i południe kraju.
Przedstawiciele tamilskich tygrysów walczą o utworzenie niezależnego państwa na północy i wschodzie Sri Lanki.
Tamilowie stanowią większość na północy i wschodzie wyspy, w przeciwieństwie do zamieszkujących resztę kraju Syngalezów, stanowiących większość w skali całego kraju i dominujących we władzach państwowych.
Trwająca od ponad dwudziestu lat z przerwami wojna domowa w Sri Lance pochłonęła już 70 tysięcy istnień ludzkich. Według oficjalnych źródeł, od początku roku zginęło blisko 1900 separatystów i około stu członków sił bezpieczeństwa.
Jeden z przedstawicieli rządu podał, że tylko w samym lutym zginęło ponad stu lankijskich żołnierzy. (PAP)