Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Start kampanii "Brałeś? Nie jedź!"

0
Podziel się:

"Brałeś? Nie jedź! Po narkotykach rozum wysiada" - tak brzmi hasło nowej
kampanii społecznej, która ma uświadomić młodym ludziom, że prowadzenie samochodu pod wpływem
narkotyków może mieć tragiczne skutki zarówno dla kierowcy, jak i pasażerów oraz innych uczestników
ruchu drogowego.

"Brałeś? Nie jedź! Po narkotykach rozum wysiada" - tak brzmi hasło nowej kampanii społecznej, która ma uświadomić młodym ludziom, że prowadzenie samochodu pod wpływem narkotyków może mieć tragiczne skutki zarówno dla kierowcy, jak i pasażerów oraz innych uczestników ruchu drogowego.

Wiceminister zdrowia Adam Fronczak powiedział w czwartek podczas konferencji prasowej inaugurującej kampanię, że młodzi ludzie często nie mają wiedzy na temat wpływu zażywania narkotyków na zdolność kierowania samochodem i uważają, że środki odurzające mogą być dla kierowcy alternatywą alkoholu. Jak powiedział, kampania ma uświadomić, że ze względu na ich szeroką gamę narkotyki mogą mieć nawet większy od alkoholu wpływ na zdolność prowadzenia pojazdu.

Inspektor Marek Konkolewski z biura ruchu drogowego KG Policji podkreślił, że problem prowadzenia samochodu pod wpływem środków odurzających dotyczy nie tylko ludzi młodych, ale i starszych, dobrze wykształconych, na bardzo wysokich stanowiskach, a czasami ludzi show biznesu, którzy kreują zachowanie młodych ludzi.

Dodał, że dzięki środkom unijnym policja drogowa została wyposażona w prawie 70 tys. narkotesterów służących do wykrywania narkotyków. Kolejne urządzenia kupują poszczególne komendy wojewódzkie.

"Skończyły się dobre czasy dla tych, którzy prowadzili samochód pod wpływem narkotyków. Powszechnie panujący pogląd, że taki człowiek jest bezkarny, bo policja drogowa nic nie może zrobić, prędzej czy później zostanie obalony" - dodał.

Według przedstawionych przez Konkolewskiego danych, od drugiej połowy 2007 r. do pierwszego kwartału br. policjanci skontrolowali blisko 63 tys. kierowców; 1785 z nich prowadziło samochód pod wpływem środków odurzających.

Kampanię koordynuje Krajowe Biuro ds. Przeciwdziałania Narkomanii. Dyrektor biura Piotr Jabłoński podkreślił, że hasło kampanii skierowane jest przede wszystkim do tych 15 proc. młodych ludzi, którzy przyznają się do zażywania narkotyków, a których nie przekonały hasła zniechęcające do ich zażywania.

"Jest wiele zjawisk społecznych, których nie akceptujemy, ale z którymi żyjemy na codzień. Nie mówimy, że akceptujemy branie narkotyków. We wszystkich naszych kampaniach mówimy +nie bierzcie+, ale tę kampanię kierujemy do tych 15 proc., którzy i tak po narkotyki sięgają" - powiedział.

W ramach kampanii przygotowane zostały spoty telewizyjne i radiowe, ogłoszenia prasowe i banery dla portali internetowych. Plakaty kampanii pojawią się też w toaletach klubów i dyskotek, a latem na billboardach w miejscowościach letniskowych. Szczegółowe informacje, m.in. o narkotykach, skutkach ich zażywania oraz konsekwencjach prawnych można też znaleźć na stronie internetowej www.rozumwysiada.pl.

Zgodnie z polskim prawem, prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków jest zabronione. Za popełnienie takiego czynu grożą takie same konsekwencje, jak w przypadku jazdy samochodem pod wpływem alkoholu. Za spowodowanie pod wpływem środków odurzających wypadku, w którym inna osoba ponosi śmierć lub doznaje poważnego uszczerbku na zdrowiu, można trafić do więzienia na 12 lat; sąd może też orzec nawet dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Kampania została zainaugurowana w przeddzień przypadającego w piątek Międzynarodowego Dnia Zapobiegania Narkomanii i startu Europejskiej Kampanii ws. Narkotyków (EAD). (PAP) mca/ itm/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)