Tylu pasażerów mogło zostać na promie, który zatonął w czwartek u wybrzeży Papui-Nowej Gwinei - poinformował w piątek przedstawiciel służb ratunkowych. W rejs statkiem wypłynęło około 350 osób.
Na zdjęciu jedna z ocalałych pasażerek promu
Ratownicy wyciągnęli z morza 238 osób po katastrofie promu Rabaul Queen, który błyskawicznie zatonął, uderzony trzema wielkimi falami - powiedział przedstawiciel papuaskich władz morskich Rony Naigu. Uważa się, że na promie zostało około 100 osób, którym nie udało się uciec. Naigu powiedział, że według ocalałych z katastrofy w prom uderzyły wielkie fale i jednostka szybko poszła na dno.
Czytaj więcej o katastrofach morskich w Money.pl | |
---|---|
Zginęli, bo byli w piżamach. Liczą ofiary Większość pasażerów wracała do domu, aby obchodzić koniec Ramadanu. | |
Prom ewakuował z Libii 250 uchodźców Walki powstańców z siłami Kaddafiego nadal toczą się o Misratę, Bregę, Adżabiję, Zintan i Jafran. Ludność cywilna cierpi. | |
Podjęli ostateczną decyzję w sprawie Concordii Operacja będzie kontynuowana na pokładach ponad powierzchnią wody. |
wiadomości
wiadmomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: