Na Wiśle w Warszawie zatonęła łódź, na której pracowali dwaj mężczyźni przy pogłębianiu dna rzeki. Jeden z nich został wyciągnięty z wody; trwają poszukiwania drugiego - poinformowała w poniedziałek stołeczna policja.
Zgłoszenie o zatonięciu łodzi na wysokości Wału Zawadowskiego dotarło do straży pożarnej po godzinie 12. "Na miejsce udała się specjalistyczna grupa ratownictwa wodno-nurkowego" - powiedział PAP Nikodem Kiełbowicz z zespołu prasowego warszawskiej straży pożarnej.
"W łódkę wykorzystywaną przy pogłębianiu rzeki prawdopodobnie uderzyła kłoda" - powiedział PAP Tomasz Oleszczuk z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Trwają poszukiwania jednej osoby. Drugą wyciągnęli z wody świadkowie. "Na rzece akcja się już zakończyła. Przeszukiwane są brzegi Wisły i zarośla" - powiedział Oleszczuk.
Warunki na Wiśle są trudne. Poziom wody jest bardzo wysoki. Ponadto jest bardzo silny nurt. (PAP)
gdyj/ pz/