Czekamy na decyzję Narodowego Funduszu Zdrowia - powiedział w czwartek wieczorem PAP wiceprezydent Warszawy Jerzy Miller. W ten sposób odpowiedział na pytanie o dofinansowanie warszawskich szpitali pediatrycznych i zwiększenie w nich liczby łóżek w związku ze wzrostem zachorowań na zapalenie oskrzeli i płuc wśród dzieci.
W czwartek odbyło się spotkanie Millera, odpowiadającego w Ratuszu m.in. za kwestie zdrowotne, z ministrem zdrowia Zbigniewem Religą i dyrektorami trzech stołecznych szpitali pediatrycznych: przy ul. Niekłańskiej, Działdowskiej i Kopernika. Dyrektorzy tych placówek zaproponowali, by dofinansować stołeczne szpitale pediatryczne w związku z dużą liczbą chorujących dzieci.
"Gościliśmy przedstawicieli tych szpitali, zgadzamy się z ich diagnozą, natomiast decyzja ostateczna (w sprawie dofinansowania) należy do NFZ" - powiedział Miller. "Podział ról jest znany: za usługi medyczne płaci Fundusz" - podkreślił.
Wyjaśnił, że w ubiegłym tygodniu w tej sprawie odbyło się spotkanie z udziałem przedstawicieli Funduszu.
W czwartek wieczorem PAP nie udało się skontaktować z NFZ. W środę rzecznik mazowieckiego oddziału Funduszu Jerzy Serafin powiedział PAP, że aby uruchomić dofinansowanie, "potrzebny jest wniosek wojewódzkiego konsultanta w dziedzinie pediatrii w tej sprawie". Zaznaczył, że obecnie Fundusz nie ma "dodatkowych pieniędzy".
Według krajowego konsultanta w dziedzinie epidemiologii, prof. Andrzeja Zielińskiego, liczba zachorowań wśród dzieci wzrosła w stolicy o ok. 30 proc.(PAP)
ktt/ pz/ gma/