Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Stolica: Rodzice zadowoleni z utrzymania przez NSA godzinowej stawki za żłobek

0
Podziel się:

#
dochodzi szersza wypowiedź rzecznika stołecznego ratusza
#

# dochodzi szersza wypowiedź rzecznika stołecznego ratusza #

20.12. Warszawa (PAP) - Rodzice ze Stowarzyszenia "Głos Rodziców" są zadowoleni z decyzji Naczelnego Sądu Administracyjnego, który uznał, że rada miasta nie może wprowadzić stałej opłaty za pobyt dziecka w żłobku. NSA podtrzymał decyzję sądu pierwszej instancji.

Do czerwca tego roku obowiązywała w Warszawie stała opłata za pobyt dziecka w żłobku; do sierpnia 2011 r. było to 189 zł, od 1 września 2011 r. - 374,22 zł. Stowarzyszenie "Głos Rodziców" w reakcji na tę podwyżkę zaskarżyło uchwałę rady miasta w tej sprawie.

W kwietniu Wojewódzki Sąd Administracyjny orzekł, że rada miasta nie może ustalić stałej opłaty za pobyt dziecka w żłobku, niezależnie od tego, ile godzin spędza ono w placówce. "Gmina nie może działać dla uzyskania zysku" - przypomniał wówczas sąd. Wysokość opłaty ustalonej na podstawie art. 58 ust. 1 ustawy o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 powinna - według sądu - odzwierciedlać rzeczywiste koszty związane z pobytem dziecka w żłobku. "Przyjęcie kwoty stanowiącej opłatę w formie swoistego ryczałtu narusza konstrukcję i cel ustawy" - stwierdził WSA.

Decyzję WSA zaskarżył stołeczny ratusz. W środę NSA podtrzymał decyzję sądu pierwszej instancji.

Stowarzyszenie "Głos Rodziców" w przesłanym PAP w czwartek komunikacie zaznacza, że decyzja sądu otwiera drogę do uzyskania przez rodziców zwrotów opłat za okres od września ub. roku do kwietnia 2012 r. (od kwietnia do czerwca opłaty za pobyt dzieci nie były pobierane, gdyż nie było do tego podstawy prawnej).

Jak powiedziała PAP Małgorzata Lusar ze Stowarzyszenia, opłata godzinowa jest korzystna, gdyż mniej płacą rodzice, którzy posyłają dzieci na mniejszą liczbę godzin. Dodała, że rodzice nie płacą także za nieobecność dziecka podczas choroby. "Dzieci w tym wieku chorują dość często" - dodała.

Rzecznik stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk podkreślił w rozmowie z PAP, że naliczanie godzinowe opłat za pobyt dziecka w żłobku oznacza mniejsze wpływy do budżetu miasta. Według ratusza rodzice pokrywają jedynie 32 proc. kosztów związanych ze świadczeniami (zakup materiałów, wyposażenie, zabawki, pomoce dydaktyczne, energia, woda, zatrudnienie kadry).

Milczarczyk podkreślił, że sprawa orzeczenia NSA "jest świeża", dlatego nie ma jeszcze decyzji ws. ewentualnego zwrotu kosztów za okres, kiedy pobierana była od rodziców stała opłata za żłobek. "Poczekajmy na uzasadnienie sądu" - dodał.

Godzinową stawkę (1,78 zł) za pobyt dziecka w stołecznym żłobku rodzice płacą od 20 czerwca; taka sama stawka obowiązuje za opiekę powyżej 10 godzin. Rodzice płacą z dołu, czyli za już wykorzystane godziny opieki. Do tego dochodzi opłata za wyżywienie dziecka.

Przy obowiązującej stawce godzinowej rodzice posyłający dzieci do żłobka na 10 godzin dziennie zapłacą za pobyt (za 21 dni) 373,8 zł miesięcznie - niemal tyle samo ile wówczas, gdy obowiązywała stała opłata - co oznacza, że z kosztami wyżywienia opłata wynosi ok. 500 zł miesięcznie.

Z opłat za żłobek są zwolnieni rodzice, których dochód w gospodarstwie domowym na osobę nie jest większy niż 75 proc. minimalnego wynagrodzenia (z ulgi korzysta 15,5 proc. dzieci). 50 proc. ulgi należy się, gdy w gospodarstwie domowym dochód nie jest większy niż 100 proc. minimalnego wynagrodzenia (z ulgi korzysta 5 proc. dzieci).

25 proc. mniej płacą rodzice za pobyt dziecka, jeśli do placówki uczęszcza rodzeństwo. Ulga dotyczy rodzeństwa uczęszczającego do żłobka i klubu dziecięcego wpisanych do rejestru prowadzonego przez prezydent Warszawy, przedszkola, punktów przedszkolnych, zespołów wychowania przedszkolnego. (PAP)

kno/ itm/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)