Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Struzik: na warszawskim Powiślu nigdy nie miała powstać nowa siedziba urzędu

0
Podziel się:

Na warszawskim Powiślu nigdy nie miała
znajdować się nowa siedziba samorządowych władz Mazowsza, nie
została do tej pory podpisana żadna umowa na jej budowę -
poinformował na poniedziałkowej konferencji prasowej marszałek
woj. mazowieckiego Adam Struzik.

Na warszawskim Powiślu nigdy nie miała znajdować się nowa siedziba samorządowych władz Mazowsza, nie została do tej pory podpisana żadna umowa na jej budowę - poinformował na poniedziałkowej konferencji prasowej marszałek woj. mazowieckiego Adam Struzik.

Władze Mazowsza chcą mieć nową siedzibę. Na jej powstanie mają przygotowane pieniądze. Nie ma jednak jeszcze projektu ani nie wiadomo, gdzie ona będzie się znajdować. Według informacji medialnych, miałaby ona powstać na Powiślu.

Na Powiślu rzeczywiście rozpoczęły się prace budowlane, które zostały wstrzymane. Wstrzymał je w ubiegłym tygodniu Naczelny Sąd Administracyjny. W orzeczeniu wskazał na rażące łamania prawa w przygotowaniach do budowy.

Według Struzika, w mediach "mylone są dwie sprawy: budowa siedziby urzędu marszałkowskiego i inwestycji, która prowadzona jest na rzecz jednej z naszych placówek - Muzeum Azji i Pacyfiku". W ocenie marszałka, "cała sprawa ma charakter polityczny".

Prawo i Sprawiedliwość zarzuca nieprawidłowości przy tej inwestycji. Wniosek o powołanie doraźnej komisji w sejmiku województwa w celu ich wyjaśnienia zapowiedzieli na czwartkowej konferencji prasowej działacze mazowieckiego PiS. Szef warszawskiego PiS Wojciech Dąbrowski zapowiedział też złożenie zawiadomienia do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa podczas budowy.

W 2001 r. spółka Euro City w wyniku przetargu otrzymała prawo wieczystego użytkowania gruntu przy ulicy Solec. W zamian za to miała zbudować budynek biurowy, gdzie 4 tys. metrów kwadratowych miało być przeznaczone dla Muzeum Azji i Pacyfiku.

"Po kilku latach zupełnego braku kontaktu urzędu marszałkowskiego ze spółką, Euro City wystartowała w ogłoszonym publicznie przetargu na budowę siedziby dla władz województwa. Ich oferta była prezentowana na zarządzie, w którym zasiadali również członkowie PiS" - powiedział Waldemar Kuliński, dyrektor urzędu marszałkowskiego.

Jak poinformował Kuliński, oferta Euro City była jedną z dziesięciu, jakie zostały przedstawione zarządowi. W maju 2005 roku zarząd uznał, że żadna z dziesięciu ofert nie spełnia kryteriów, jakie zarząd sobie założył i została zakończona dalsza współpraca z tymi wszystkimi firmami, w tym także z Euro City.

"Od tego momentu, z uwagi na to, że powstał problem prawny, rozmawiamy z Urzędem Zamówień Publicznych, jaki jest tryb właściwy do nabycia nieruchomości - czy możemy przyszłą siedzibę kupić z wolnej ręki, czy też wyłącznie w drodze przetargu nieograniczonego. Czekamy na wyrok sądu w tej sprawie" - powiedział Struzik.

Marszałek podkreślił, że urząd marszałkowski budową na Solcu się nie interesuje (chodzi o budynek, w którym ma być również powierzchnia dla Muzeum Azji i Pacyfiku).

"Ta budowa jest elementem umowy między Euro City a muzeum. Z informacji, jakie posiadam, istnieje tam spór między sąsiadami tej działki a inwestorem, czego konsekwencją są wyroki sądu dotyczące pozwolenia na budowę" - powiedział Kuliński.

Według PiS, w budżecie Urzędu Marszałkowskiego na 2006 r. na zakup nowej siedziby przeznaczono 80 mln zł. Według posiadanych przez ugrupowanie dokumentów, z tej kwoty wydano tylko 5 mln zł.

"W 2006 roku przeznaczone było 80 mln na budowę nowej siedziby. W kwietniu zarząd przeniósł 75 mln zł z działu administracja na dział rolnictwo, na samorządowy program rozwoju Mazowsza" - wyjaśnił Kuliński.

Jak dodał, 5 mln pozostało w wydatkach niewygasających, potrzebnych na prace przygotowawcze, koncepcyjne, studialne odnośnie projektu (siedziby - PAP)" - stwierdził.

"Przez okres trzech lat została wydatkowana kwota ok. 3 tys. na wydatki związane z pozyskaniem siedziby urzędu i dla władz samorządu. Były to koszty opłacenia konsultanta" - powiedział skarbnik Marek Miesztalski.

Obecnie urząd zatrudnia 820 osób. Zdaniem władz urzędu, 15 tys. metrów zaspokoiłoby jego potrzeby. (PAP)

aop/ par/ rod/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)