Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Sunday Times" Sondaż: 61 proc. Brytyjczyków za brytyjskim Gibraltarem

0
Podziel się:

61 proc. Brytyjczyków ankietowanych przez ośrodek YouGov dla "Sunday Timesa"
uważa, że brytyjskie zwierzchnictwo nad Gibraltarem nie podlega dyskusji; 12 procent z nich sądzi,
że uświadomieniu Hiszpanom tego faktu przysłużyłoby się wysłanie okrętów wojennych.

61 proc. Brytyjczyków ankietowanych przez ośrodek YouGov dla "Sunday Timesa" uważa, że brytyjskie zwierzchnictwo nad Gibraltarem nie podlega dyskusji; 12 procent z nich sądzi, że uświadomieniu Hiszpanom tego faktu przysłużyłoby się wysłanie okrętów wojennych.

22 proc. respondentów nie widzi przeszkód, by sprawa Gibraltaru nie mogła być rozstrzygnięta w wyniku rozmów brytyjsko-hiszpańskich.

Cytowany przez gazetę gibraltarski prawnik Peter Montegriffo obawia się, że Londyn w ramach zabiegów o poparcie dla swego stanowiska negocjacyjnego ws. nowego statusu członkowskiego w UE może pójść na ustępstwa wobec Hiszpanii ws. Gibraltaru.

Do Gibraltaru - jednej z 14 posiadłości zamorskich korony brytyjskiej - w najbliższym czasie mają zawinąć okręty wojenne w drodze na Bliski Wschód. Oficjalnie Londyn zaprzecza, że wizyta okrętów ma związek z ostatnim zaognieniem się sporu o Gibraltar. Według gazety Gibraltarczycy sądzą, że najbardziej wymownym wyrazem przynależności terytorium do Wielkiej Brytanii byłaby wizyta Elżbiety II, na którą liczą.

W 2002 roku ówczesny brytyjski minister spraw zagranicznych Jack Straw usiłował doprowadzić do rozmów z Hiszpanią w sprawie podziału zwierzchnictwa nad Gibraltarem między Londynem, a Madrytem, ale plany te storpedowali mieszkańcy 30 tys. terytorium, odrzucając je w referendum.

Gazeta zauważa, że obecne napięcia wywołane planami budowy sztucznej, betonowej rafy dla położenia kresu incydentom granicznym, ogłoszonymi przez miejscowy, autonomiczny rząd i zaostrzeniem kontroli granicznych po hiszpańskiej stronie granicy szkodzi obu stronom: Hiszpanie mają trudności z dojazdem do pracy w Gibraltarze, a Gibraltarczycy wydają w Hiszpanii mniej pieniędzy.

Spór szkodzi też sektorowi turystycznemu, przynoszącemu 20-procentowy dochód do budżetu Gibraltaru. (PAP)

asw/ jo/ ala/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)