Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Świat zażenowany po publikacjach Wikileaks

0
Podziel się:

Dokumenty wywołały falę, której następstwa są na razie nieprzewidywalne.

Świat zażenowany po publikacjach Wikileaks
(PAP/EPA)

Zszokowani i zażenowani dyplomaci na całym świecie próbują znaleźć odpowiedź na ujawnienie przez media depesz dyplomatycznych USA zdobytych przez portal Wikileaks. Dokumenty wywołały falę, której następstwa są na razie nieprzewidywalne - pisze agencja AFP.

_ _na zdjęciu Julian Assange, redaktor naczelny Wikileaks

Włoski minister spraw zagranicznych Franco Frattini nazwał ujawnione przez Wikileaks materiały _ 11 września światowej dyplomacji _, podważającym _ wszystkie relacje oparte na zaufaniu między państwami _.

Europejscy sojusznicy Waszyngtonu bronili Białego Domu, który uznał, że _ nieodpowiedzialne i niebezpieczne _ opublikowanie tych dokumentów może zagrozić życiu wielu ludzi.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/102/t85350.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/nie;zmienimy;podejscia;do;dyplomatow,22,0,725014.html) "Nie zmienimy podejścia do dyplomatów"
Londyn potępił _ wszelkie nieautoryzowane publikacje poufnych informacji _ mogące _ zagrozić bezpieczeństwu międzynarodowemu _.

Publikację potępił premier Wielkiej Brytanii David Cameron, który dodał, że _ ważne jest, aby rządy mogły działać na zasadzie poufności mając do czynienia z tego typu informacjami, a ujawnienia ich jest niebezpieczne _.

Rzecznik francuskiego rządu Francois Baroin oświadczył, że jego kraj _ solidaryzuje się z amerykańską administracją _ w obliczu opublikowania sekretów dyplomatycznych, które uznał za zagrażające _ władzy i niezawisłości demokracji _.

Z kolei rzecznik francuskiego MSZ Bernard Valero oświadczył, że nie potwierdza _ żadnych wypowiedzi _ przypisywanych przedstawicielom tego kraju przez WikiLeaks.

Podczas gdy ONZ nie chciała bezpośrednio komentować zbierania przez amerykańskich dyplomatów informacji na temat jej pracowników, szef belgijskiej dyplomacji Steven Vanackere skrytykował _ mieszanie pracy dyplomatycznej i szpiegostwa _.

Na Bliskim Wschodzie premier Izraela Benjamin Netanjahu ujawnił rozpowszechnione w krajach arabskich obawy dotyczące programu atomowego Iranu. Wyraził nadzieję, że przywódcy tych krajów _ będą mieli odwagę powiedzieć otwarcie, co myślą _.

**[

Wszystko o przeciekach ujawnianych przez WikiLeaks. ]( http://www.money.pl/archiwum/wydarzenia/dokumenty;wikileaks.html )**

Amerykańscy sojusznicy w regionie Zatoki Perskiej zachowywali dzisiaj kłopotliwe milczenie w obliczu informacji ujawniających ich podwójne standardy: z jednej strony publiczne apele o pojednanie polityczne z Teheranem, z drugiej poufne wezwanie do władz amerykańskich popierające interwencję militarną. Wikileaks ujawnił, że król Arabii Saudyjskiej Abd Allah zaapelował do Stanów Zjednoczonych, by zaatakowały Iran.

_ - To wszystko jest bardzo negatywne. Nie pomoże w zdobyciu zaufania _ - ocenił anonimowo jeden z doradców saudyjskiego rządu.

Z kolei prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad oznajmił, że informacje ujawnione przez Wikileaks są bezwartościowe i nie wpłyną na relacje Iranu z innymi państwami.

_ - Naszym zdaniem te informacje nie wyciekły. Uważamy, że zostały zebrane z myślą o publikacji i realizują cele polityczne _ - oświadczył Ahmadineżad. Dodał, że odpowiedzialne są za to władze USA.

Również prezydent Afganistanu Hamid Karzaj ocenił, że informacje te nie wpłyną na relacje amerykańsko-afgańskie.

_ - To nie będzie miało wpływu na strategiczne relacje pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Afganistanem _ - oświadczył rzecznik afgańskiego prezydenta Wahid Omer.

Według informacji Wikileaks amerykańscy dyplomaci uważają, że brat prezydenta Afganistanu, Ahmed Wali Karzaj, jest skorumpowany i zamieszany w handel narkotykami.

Z kolei Australia, której obywatelem jest założyciel Wikileaks Julian Assange, zapewniła, że poprze Waszyngton w razie procesu przeciwko portalowi, a miejscowa policja sprawdza, czy nie zostało złamane australijskie prawo.

Zdaniem australijskiego prokuratora generalnego Roberta McClellanda opublikowanie korespondencji dyplomatycznej może zagrażać bezpieczeństwu Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników w tym Australii.

_ Australia popiera wszelkie działania prawne, w które może być zaangażowana. Stany Zjednoczone mogą być ich źródłem, ale australijskie instytucje im pomogą _ - zapowiedział McClelland.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/192/t123328.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/sarkozy;to;cesarz;bez;splendoru,67,0,724803.html) Sarkozy to _ cesarz bez splendoru _ Prezydent Francji jest niepochlebnie opisywany w dokumentach opublikowanych przez Wikileaks.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/189/t123325.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/niemcy;nie;komentuja;przeciekow;ale;ubolewaja,47,0,724783.html) Niemcy nie komentują przecieków. Ale ubolewają Według dokumentów ujawnionych przez Wikileaks Angela Merkel jest _ mało kreatywna _.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/153/t90777.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/tarcza;w;polsce;cena;za;poparcie;rosji;dla;sankcji,187,0,724667.html) Tarcza w Polsce ceną za poparcie Rosji dla sankcji? Amerykanie mieli zrezygnować z planu budowy systemu, by zwiększyć nacisk na Iran.
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)