Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Święczkowski rozważa start w wyborach samorządowych

0
Podziel się:

Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego z czasu rządów PiS, obecnie
prokurator w stanie spoczynku, Bogdan Święczkowski rozważa start w najbliższych wyborach
samorządowych. Być może będzie się ubiegał o mandat radnego w Sejmiku Województwa Śląskiego.

Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego z czasu rządów PiS, obecnie prokurator w stanie spoczynku, Bogdan Święczkowski rozważa start w najbliższych wyborach samorządowych. Być może będzie się ubiegał o mandat radnego w Sejmiku Województwa Śląskiego.

"Mam dosyć przymusowej emerytury" - oświadczył w piątek. Zaznaczył, że ostatecznej decyzji jeszcze nie podjął. Jeśli będzie startował w wyborach, to jako kandydat niezależny.

O swoich planach Święczkowski opowiedział w piątek w Sosnowcu, gdzie przed miejscowym sądem zeznawał w procesie cywilnym wytoczonym Zbigniewowi Ziobrze przez Grzegorza Schetynę.

Były szef ABW zaznaczył, że chciałby wrócić do prokuratury, ale obecnie nie może tego zrobić. "Mógłbym wrócić w przypadku reorganizacji, kiedy zostanie zlikwidowana Prokuratura Generalna i - mam nadzieję - w przyszłości zostanie otworzona Prokuratura Krajowa, wtedy będę mógł do niej wrócić" - powiedział.

Jak sam mówi, w sejmiku chciałby się zająć sprawami bezpieczeństwa, mógłby także pomóc w zarządzaniu funduszami, także unijnymi, bo ma takie doświadczenia z czasów kierowania ABW. "Wydaje mi się, że funkcjonowanie całej aglomeracji śląskiej jest bardzo niedobre, że wiele rzeczy można by zmienić" - oświadczył.

Podkreślił, że chce być kandydatem niezależnym - jako prokurator w stanie spoczynku musi być apolityczny, więc może podejmować działania na rzecz dobra publicznego, niezwiązane z żadną konkretną partią polityczną. Jeżeli jednak komitet wyborczy stworzony przez PiS zaproponuje mu jako kandydatowi niezależnemu miejsce na liście wyborczej, to z tego skorzysta, o ile zdecyduje się startować - wyjaśnił.

Święczkowski urodził się w 1970 r. w Sosnowcu. Z racji potężnej budowy ciała jest żartobliwie nazywany przez kolegów "Godzillą". Do Prokuratury Krajowej ściągnął go minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, z którym zna się jeszcze z czasów studiów. W latach 1989-1994 studiował prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim. W latach 1994-1996 był aplikantem prokuratorskim w Prokuraturze Rejonowej w Tychach.

W drugiej połowie lat 90. pracował w Prokuraturze Rejonowej w Sosnowcu, a w latach 2001-2005 - w Prokuraturze Okręgowej w Katowicach. Od lutego do lipca 2001 r. pracował jako prokurator delegowany do Ministerstwa Sprawiedliwości w zespole zajmującym się "mafią wyszkowską". Potem wrócił do Prokuratury Okręgowej w Katowicach, gdzie pracował w wydziale śledczym oraz w wydziale ds. zwalczania przestępczości zorganizowanej.

Od listopada 2005 r. Święczkowski był wiceszefem Biura ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej, a od stycznia 2006 r. - jego szefem. Nadzorował najpoważniejsze śledztwa dotyczące zorganizowanych grup przestępczych oraz najpoważniejszej przestępczości o charakterze finansowym i ekonomicznym. Szefem ABW był ponad rok - od października 2006 do listopada 2007 r. (PAP)

kon/ par/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)