Sześciu policjantów, którzy zginęli podczas służby, zostało w piątek uroczyście wpisanych do Księgi Pamięci w Komendzie Głównej Policji. Ich nazwiska zostały też umieszczone na Tablicy Pamięci; w ten sposób rozpoczęły się centralne obchody święta Policji.
Do Księgi Pamięci wpisano nazwiska sierżantów: Mariusza Bassy, Zdzisława Karczewskiego, Damiana Berki, sierżanta sztabowego Stanisława Kaspra, starszego posterunkowego Dariusza Ziębowskiego i podinspektora Rafała Trubiłowicza. Wszyscy oni zginęli w wypadkach samochodowych, Karczewski - podczas dokonywania kontroli drogowej został potrącony przez jadącego z nadmierną prędkością kierowcę.
O wpisie do księgi decyduje kapituła, w skład której wchodzą policjanci m.in. z KGP. Zazwyczaj wpisywani są do niej policjanci, którzy zginęli w ostatnim roku, ale bywa też tak, że kapituła wybiera spośród funkcjonariuszy, którzy zginęli wcześniej - tak było również w tym przypadku.
"Wszyscy ci, których karty pamięci wpisaliśmy dzisiaj do księgi pamięci, byli młodymi ludźmi. Tym bardziej jest to przykre, bo przed nimi było całe życie, które zakończyło fatum, zły los" - podkreślił wiceminister SWiA Adam Rapacki, który nadzoruje Policję.
Zaznaczył, że kierownictwo resortu i policji robią wszystko, by zapobiegać takim tragediom i poprawiać bezpieczeństwo policjantów. Zapewnił też bliskich poległych, że nie zostaną bez pomocy i opieki.
"Zawód policjanta to zawód dla wyjątkowych ludzi. Tych sześciu policjantów traktowało swoją służbę jak misję do samego końca" - mówił szef Policji Andrzej Matejuk. Zaznaczył, że ryzyko utraty życia lub zdrowia jest wpisane w codzienną pracę funkcjonariuszy.
Podczas uroczystości złożono wieńce pod obeliskiem "Poległym Policjantom Rzeczpospolita Polska" przed gmachem KGP. W tym miejscu złożona jest urna z prochami policjantów, którzy na mocy rozkazu z 5 marca 1940 roku, podpisanego m.in. przez Józefa Stalina, zostali zamordowani przez NKWD i pogrzebani w Miednoje.
Policja obchodziła swoje święto w czwartek. Centralne uroczystości rozpoczęły się w piątek i potrwają cały weekend. W piątek po południu złożone będą wieńce pod tablicą pamięci Komendy Stołecznej Policji, odznaczeni i nagrodzeni zostaną funkcjonariusze i pracownicy tej formacji.
W sobotę na Placu Józefa Piłsudskiego zostaną wręczone odznaczenia wyróżnionym funkcjonariuszom, odbędzie się też promocja absolwentów Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie. A później rozpocznie się zorganizowany przez stołeczną policję festyn dla mieszkańców Warszawy.
Uroczystości zakończą niedzielne msza święta w intencji Policji i mecz pomiędzy reprezentacją tej formacji a przedstawicielami środowiska artystycznego i dziennikarskiego.
Święto Policji uczcił także Sejm. W piątek posłowie przyjęli wyczekiwaną szczególnie przez rodziny oficerów zamordowanych przez NKWD uchwałę "Ku czci funkcjonariuszy Policji Państwowej II RP". Uznaje ona treść dekretu PKWN z 15 sierpnia 1944 r. o rozwiązaniu Policji Państwowej II RP "za krzywdzącą i niesprawiedliwą" i przypomina, że wielu z ówczesnych policjantów współpracowało z ruchem oporu i oddało życia za swoją ojczyznę, a ci, którzy trafili w 1939 r. do niewoli sowieckiej, zostali zamordowani w Twerze i potajemnie pogrzebani w wielu bezimiennych masowych grobach.(PAP)
