W województwie świętokrzyskim w piątek alarmy powodziowe nadal obowiązywały w powiatach: staszowskim i opatowskim. Wisła w Sandomierzu spadła poniżej poziomu alarmowego i przekracza stan ostrzegawczy o 31 cm.
Jak poinformował PAP dyżurny Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Świętokrzyskiego, woda w rzece przekracza jeszcze stan alarmowy w Zawichoście - o 9 cm i w Annopolu (w woj. lubelskim, przy granicy z woj. świętokrzyskim) - o 63 cm.
Starosta sandomierski Stanisław Masternak odwołał w czwartek alarm na terenie powiatu, ale - jak zaznaczył w rozmowie z PAP - zagrożenie powodziowe w poszczególnych gminach jest na bieżąco monitorowane. Włodarze gmin mogą też indywidualnie decydować ogłoszeniu alarmów.
W trudnej stacji znaleźli się rolnicy z zalanych terenów - według wstępnych szacunków w całym regionie zalanych lub podtopionych zostało 64,5 tys. hektarów upraw. W wielu miejscach w tym roku nie będzie można zebrać z pól żadnych plonów.
Świętokrzyski poseł PSL Andrzej Pałys wystąpił do ministra rolnictwa z interpelacją o uznanie rolników z terenów, które zniszczyła powódź za bezrobotnych i objęcie ich rocznymi zasiłkami. Wg posła takie rozwiązanie sprawdziło się po powodzi w 1997 r.
Z kolei wójt małej, rolniczej gminy Łubnice w powiecie staszowskim, Anna Grajko, wystąpiła z podobnym wnioskiem do premiera Donalda Tuska. Woda zniszczyła ok. 80 proc. upraw w gminie.
Prawdopodobnie żadnych plonów nie będzie można zebrać także z zalanych terenów w gminie Samborzec, w powiecie sandomierskim. Wójt Witold Garnuszek powiedział PAP, że ucierpiało 3,5 tys. hektarów - głównie sadów oraz pól warzywnych z pomidorami, ogórkami i kapustą.
Lepsza sytuacja panuje w gminie Osiek, gdzie podtopionych bądź zalanych zostało ok. 7 tys. hektarów upraw, głównie ze zbożami i ziemniakami. Jak mówił burmistrz Włodzimierz Wawrzkiewicz, woda nie niosła ze sobą mułu, więc łatwiej jest uporać się ze skutkami powodzi. "Przy sprzyjającej pogodzie będzie można zebrać plony zbóż. Ziemniaki można na nowo posadzić w czerwcu i zebrać je jesienią" - ocenił burmistrz.
Nie ustaje pomoc dla powodzian. Świętokrzyski Bank Żywności w Ostrowcu Świętokrzyskim zorganizował dostawy żywności do 20 gmin, których mieszkańcy ucierpieli z powodu powodzi. Jak poinformowała PAP prezes stowarzyszenia Maria Adamczyk, zostało już wydanych 20 ton żywności z zasobów unijnych. Na zalane tereny trafiły palety m. in. z wodą mineralną, mlekiem, konserwami. Sieć sklepów "Piotr i Paweł" oferowała 17 palet, na których znalazły się m. in. wędliny, paszteciki, chrupkie pieczywo, ryż i cukier. W dniach 1-9 oraz 14-20 czerwca stowarzyszenie przeprowadzi w ostrowieckim hipermarkecie sieci Tesco zbiórkę darów na rzecz powodzian.
Pomocy potrzebują także zwierzęta, które zostały uratowane w powodzi. W Sandomierzu, w przytulisku przy ul. Wiśniowej prowadzonym przez Sandomierskie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt przebywa ok. 70 psów. Wkrótce mają tu zostać przewiezione także czworonogi, które na początku powodzi gromadzono w dawnym gospodarstwie szkoły rolniczej w Mokoszynie.
Jak powiedziała PAP prezes stowarzyszenia Barbara Matejek, cały czas potrzebna jest karma - zarówno sucha jak i w puszkach - oraz budy, zaczyna bowiem brakować wolnej powierzchni dla zwierząt.
"Część psów, które do nas trafiły, wyłowiono z wody. Są w różnej kondycji, ale mają zapewnioną dobrą opiekę weterynaryjną" - podkreślała Matejek.
Burmistrz Sandomierza Jerzy Borowski w oświadczeniu opublikowanym na stronie magistratu podziękował wszystkim ludziom uczestniczącym w akcji powodziowej.
"Dziękuję za wielkie zaangażowanie, nieoceniony trud i ofiarność mieszkańcom Sandomierza - zarówno z zagrożonych rejonów miasta, jak i nieobjętych bezpośrednim zagrożeniem, którzy niestrudzenie pracowali przy wzmacnianiu i ratowaniu wałów" - napisał Borowski.
Burmistrz skierował podziękowania również do: strażaków, wojska, policji, harcerzy. Dziękował osobom uczestniczącym w akcji dostarczania żywności pozostałym w zalanych domach, dostarczającym posiłki służbom ratowniczym i pomoc socjalną powodzianom oraz osobom, które udzieliły schronienia ewakuowanym.
Burmistrz wyraził także wdzięczność - za pomoc rzeczową i finansową - samorządom z terenu województwa świętokrzyskiego i z całej Polski oraz prywatnym darczyńcom.
Okręgowa Rada Adwokacka w Kielcach organizuje od piątku do niedzieli akcję nieodpłatnej pomocy prawnej i psychologicznej dla powodzian. Potrzebujący mogą zgłaszać się do adwokatów dyżurujących w Ośrodku Pomocy Osobom Pokrzywdzonych Przestępstwem w Kielcach, przy ul. Urzędniczej 7b. (PAP)
ban/ itm/ mow/
