Utworzenie biura porad prawnych dla mieszkańców, przeprowadzanie małych referendów w ważnych dla kielczan sprawach i nagradzanie uczciwych pracodawców, zapowiedział wiceprzewodniczący PPP Mariusz Olszewski kandydat tej partii na prezydenta Kielc.
Kandydatów do kieleckiej rady miasta i do świętokrzyskiego sejmiku przedstawiono w niedzielę w Kielcach podczas świętokrzyskiej konwencji wyborczej Polskiej Partii Pracy (PPP), która idzie do wyborów pod hasłem "Służymy ludziom".
Olszewski podkreślił, że najważniejszy jest człowiek, a ludzi warto słuchać. Opowiedział się też przeciwko prywatyzacji spółek komunalnych.
"Nie będziecie widzieć moich billboardów. Za jeden taki billboard trzeba zapłacić 8 tys. zł. Nie stać mnie. Ale również nie pójdę do biznesmenów, którzy być może zafundowaliby mi kilkadziesiąt takich billboardów, ale za co? Potem musiałbym się wywiązywać z zobowiązań zawieranych po cichu w kawiarniach albo w pokojach sejmowych" - powiedział kandydat na prezydenta Kielc.
Olszewski zapowiedział też zmniejszenie do 25 uczniów klas w kieleckich szkołach i kupno szkolnych podręczników przez samorząd. Skrytykował wybudowanie stadionu w centrum miasta i pomysł budowy wielopoziomowego parkingu koło ratusza. Jego zdaniem, nie należy budować koło Kielc nowego lotniska, lecz modernizować już istniejące w Masłowie.
Wśród kandydatów PPP do kieleckiej rady miasta i do sejmiku są m.in. związkowcy, działacze społeczni, dziennikarze i emeryci.
Gośćmi konwencji byli m.in. przedstawiciele Wolnego Związku Zawodowego "Sierpień 80", Krajowej Partii Emerytów i Rencistów, Forum Związków Zawodowych i Polskiej Partii Socjalistycznej.
W Kielcach zarejestrowano troje kandydatów na prezydenta miasta. Oprócz Olszewskiego, są to startujący z listy prawicowego Porozumienia Samorządowe obecny prezydent Wojciech Lubawski oraz Joanna Grzela z komitetu Lewica i Demokraci.(PAP)
agn/ bba/
