Świętokrzyska Grupa Ornitologiczna wstępnie podsumowała wyniki pierwszego liczenia ptaków wodnych zimujących w regionie. Dominującym gatunkiem są kaczki krzyżówki, na Nidzie i Pilicy pojawiły się łabędzie krzykliwe, coraz mniej jest kaczek cyraneczek i nurogęsi.
Ponad 30 członków Świętokrzyskiej Grupy Ornitologicznej przemierzało w ostatni weekend całą długość Nidy oraz wybrane fragmenty Pilicy, Kamiennej, Bobrzy, Białej Nidy, Czarnej Koneckiej i Silnicy. Rzeki te są objęte ogólnopolskim Monitoringiem Zimujących Ptaków Wodnych.
"W regionie świętokrzyskim liczenie ptaków będzie trwało do 20 stycznia. Sprawdzamy też jakie gatunki występują m.in. na Czarnej Koneckiej, Mierzawie, Czarnej i Białej Nidzie, Lubrzance, Bobrzy, Wiernej Rzece i Psarce. Łącznie jest to ponad 700 kilometrów brzegów rzek, na których zimuje ptactwo. Z tego co raportowali obserwatorzy można wyciągnąć pierwsze wnioski na temat stanu ilościowego ptactwa w regionie" - powiedział w poniedziałek PAP Ludwik Maksalon ze Świętokrzyskiej Grupy Ornitologicznej działającej w ramach Towarzystwa Badań i Ochrony Przyrody w Kielcach. Dodał, że pełne zestawienia statystyczne będą przygotowane przez ornitologów na koniec stycznia.
Zgodnie z obserwacjami z ostatniego weekendu dominującym gatunkiem wśród ptaków wodnych zimujących w świętokrzyskim nadal jest kaczka krzyżówka, której populacja jest jednak mniejsza niż w ubiegłych latach. Stada krzyżówki zaobserwowano na wszystkich rzekach. Na Nidzie i Pilicy pojawiły się nowe grupy łabędzi krzykliwych, które występują na terenach tajgi i podarktycznych w Azji. Nowym gatunkiem są kormorany, które bywały widziane w świętokrzyskim sporadycznie, a w ten weekend zaobserwowano kilka stad.
Z rzek zniknęły niemal całkowicie kaczki cyraneczi i nurogęsi - ornitolodzy zaobserwowali jedynie pojedyncze osobniki. "Przy okazji badań zauważyliśmy także, że bardzo mało w tym sezonie jest zimorodków, myszołowa włochatego i błotniaka zbożowego. Przy tym ostatnim ptaku można zaryzykować stwierdzenie, że w naszym regionie jest to gatunek ginący. Badania, które mamy przeprowadzić jeszcze na mniejszych rzekach potwierdzą lub zaprzeczą tym spostrzeżeniom" - dodał Maksalon.
Towarzystwo Badań i Ochrony Przyrody w Kielcach jest organizacją pozarządową, zrzeszającą miłośników dzikiej przyrody. Istnieje od 1984 roku, kiedy to zawiązał się nieformalny Klub Ornitologów Ziemi Radomskiej i Północnej Kielecczyzny. Noszące obecną nazwę od 2003 roku Towarzystwo Badań i Ochrony Przyrody ma wyodrębnione sekcje tematyczne: Świętokrzyską Grupę Ornitologiczną, Grupę Badawczą Płazów i Gadów oraz Grupę Badawczą Rodzimych Storczyków. (PAP)
and/ abe/
