Poważne uchybienia dotyczące zawierania związków małżeńskich przez cudzoziemców, a także innych czynności podlegających rejestracji stanu cywilnego, m.in. urodzeń i zgonów, stwierdzili w USC Miasta i Gminy Kunów pracownicy wydziału spraw obywatelskich i migracji Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Jak poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka wojewody Anna Żmudzińska-Salwa, "stwierdzone nieprawidłowości zrodziły uzasadnione podejrzenie, czy dokonane rejestracje małżeństw urodzeń i zgonów są odzwierciedleniem rzeczywiście zaistniałych zdarzeń". Kwestia ta ma być głównym przedmiotem kompleksowej kontroli kunowskiego USC z udziałem przedstawicieli Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
O sprawie zawiadomiono w poniedziałek również Prokuraturę Rejonową w Ostrowcu Świętokrzyskim - dodała rzeczniczka.
Wojewoda świętokrzyski Grzegorz Banaś skierował do wójtów, burmistrzów i prezydentów specjalne pismo, w którym przypomniał samorządowcom, że "konsekwencją ustalenia stanu cywilnego osoby jest wynikający z niego obowiązek alimentacyjny, możność zawarcia małżeństwa, nabycie spadku itp.; nieprawidłowa rejestracja stanu cywilnego może więc rodzić daleko idące skutki prawne" - podkreślił.
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej wojewoda przyznał, że USC w Kunowie skontrolowano po tym, jak regionalne media poinformowały, iż zawierane są fikcyjne związki małżeńskie mieszkańców Polski z przybyszami z Azji. Ujawnił też, że niektóre dokumenty USC w Kunowie zamiast w magistracie przechowywane były w prywatnym mieszkaniu.
Wojewoda świętokrzyski zapowiedział, że rokrocznie w 4-5 Urzędach Stanu Cywilnego w regionie prowadzona będzie standardowa kontrola w trybie nadzoru. (PAP)
mch/ bno/