Do Sandomierza (Świętokrzyskie) powróciły po konserwacji trzy cenne zabytki sztuki sakralnej: XVIII-wieczny obraz Narodzenia Najświętszej Maryi Panny oraz dwie rzeźby polichromowane - "Pieta" z przełomu XVI i XVII w. i "Personifikacja Ameryki" z XVIII wieku.
Do katedry sandomierskiej powrócił odnowiony i zakonserwowany obraz Narodzenia NMP, namalowany przez Łukasza Orłowskiego (1715-1765), stanowiący pierwotne malowidło do ołtarza głównego. Obecnie obraz zajął inne miejsce.
"Jego konserwacja objęła m.in. uzupełnienie znacznych ubytków malarskich, wyprostowanie zawiniętego z dwóch stron płótna i naciągnięcie go na nowe krosno" - poinformowała kustosz Muzeum Diecezjalnego w Sandomierzu, Urszula Stępień.
Obraz przedstawia scenę narodzin Maryi; pochylone nad kołyską postaci służebnych - skupione przy czynności pielęgnacji - wykonują gest prezentacji Maryi. Postać św. Anny, leżącej na łożu, ukazana jest na drugim planie, w odrębnej przestrzeni. Wymowę dzieła wzbogacają umieszczone na obrazie symbole - lilia i korona oraz powtórzony dwukrotnie monogram Matki Bożej.
"Płótno to odnaleziono podczas prac konserwatorskich w katedrze w 2008 roku. Gdy zdejmowano z ołtarza głównego obraz Narodzenia NMP zamówiony przez kapitułę katedralną w 1894 roku u malarza Józefa Buchbindera, odkryto pod nim drugi obraz ze sceną Narodzenia NMP, który namalował dla tego ołtarza w 1756 r. krakowski malarz Łukasz Orłowski" - powiedziała muzealniczka.
Obraz Orłowskiego zastąpiony został płótnem Buchbindera podczas restauracji katedry za czasów bp. Antoniego Sotkiewicza (1883-1901), ze względu na znaczne zniszczenie starszego płótna.
Odrestaurowane rzeźby polichromowane powróciły z kolei do Muzeum Diecezjalnego w Sandomierzu, mieszczącego się w domu Jana Długosza.
"Pieta" ukazuje tajemnicę Męki Chrystusa. Po zdjęciu warstw przemalowań i oczyszczaniu błękitnego płaszcza Maryi wyłonił się na nim niewidoczny wcześniej wzór roślinny, złożony m.in. z motywów tulipanowych. Również zdjęcie grubych warstw przemalowań karnacji twarzy Maryi i Chrystusa, ukazały znacznie wyższe walory artystyczne rzeźby. Pozwoliło to na przesunięcie jej datowania na przełom XVI i XVII wieku - oznajmiła kustosz.
"Personifikacja Ameryki" powstała w pierwszej ćwierci XVIII wieku. Nawiązuje do twórczości Tomasza Huttera - wybitnego rzeźbiarza z Bawarii, który przybył do Sandomierza i pracował dla miejscowych jezuitów. Rzeźba pokryta jest w całości polichromią w odcieniu bieli; naśladuje popularną w XVIII w. technikę chipolin, mającą imitować kamień lub kość słoniową.
"Pieta" i "Personifikacja Ameryki" pochodzą z nieistniejącego już kościoła jezuitów pw. świętych Piotra i Pawła w Sandomierzu. Obie rzeźby były przedmiotami konserwatorskich prac magisterskich, wykonanych w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie pod kierunkiem dr Marii Lubryczyńskiej.(PAP)
mch/ hes/