# dochodzą informacje o sytuacji na kolei w regionie po godz. 15 #
25.01. Kielce (PAP) - Sytuacja na świętokrzyskich torach po strajku ostrzegawczym spółek PKP wróciła w piątek po południu do normy. Wszystkie pociągi Przewozów Regionalnych kursują bez opóźnień - powiedział PAP dyrektor Świętokrzyskiego Zakładu PR Robert Zaborski.
Ruch pociągów Przewozów Regionalnych, zgodny z rozkładem, udało się przywrócić około 15.30.
Najtrudniejsza była sytuacja tuż po dziewiątej, kiedy ruszyły składy zatrzymane na stacjach. Największe, dwugodzinne opóźnienie miał pociąg ze Skarżyska-Kamiennej do Częstochowy, który został zatrzymany na stacji Włoszczowa.
Dwa inne pociągi Przewozów Regionalnych, które zatrzymano na stacjach w Kozłowie (Małopolskie) i Skarżysku-Kamiennej, miały opóźnienia sięgające 90 min.
Jak wyjaśniła PAP Małgorzata Kwiatkowska z lubelskiego oddziału PKP PLK, obsługującego również region świętokrzyski, opóźnienia mogą mieć nadal pociągi dalekobieżne. "W tym przypadku możemy mieć do czynienia z tzw. opóźnieniami wtórnymi, które powinniśmy rozładować do jutra" - dodała.
Do godz. 9 na kieleckim dworcu bilety można było zakupić wyłącznie w kasach Przewozów Regionalnych. Dwie kasy należące do spółki Intercity były nieczynne. Podróżni oczekujący na pociąg mogli skorzystać z darmowej herbaty w dworcowym bufecie. W godzinach strajku przez kielecki dworzec przewinęło się kilkadziesiąt osób.
Do południa Przewozy Regionalne uznawały w swoich pociągach bilety innych przewoźników, by ułatwić pasażerom dojazd do celu. (PAP)
mjk/ je/ mow/