Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Świętokrzyskie: Samorządy chcą zlikwidować 36 szkół

0
Podziel się:

36 szkół zamierzają zlikwidować w nowym roku szkolnym świętokrzyskie gminy -
najwięcej placówek w powiatach: sandomierskim, kieleckim i włoszczowskim. Wszystkie wnioski, jakie
do końca lutego wpłynęły do Kuratorium Oświaty w Kielcach, dotyczą podstawówek.

36 szkół zamierzają zlikwidować w nowym roku szkolnym świętokrzyskie gminy - najwięcej placówek w powiatach: sandomierskim, kieleckim i włoszczowskim. Wszystkie wnioski, jakie do końca lutego wpłynęły do Kuratorium Oświaty w Kielcach, dotyczą podstawówek.

Świętokrzyski wicekurator oświaty Grzegorz Bień poinformował PAP, że 10 wniosków dotyczy szkół, które są filiami innych. "Osiem z 36 wniosków zaopiniowaliśmy negatywnie, dziesięć kolejnych jest dopiero analizowanych. Ale opinia kuratora nie jest wiążąca dla samorządów" - zastrzegł.

Do kuratorium wpłynęło także 19 wniosków o przekazanie szkół stowarzyszeniom - pięć z nich zaopiniowano negatywnie. "Decyzje w tej kwestii są wiążące dla samorządów. Sprawdzamy, jakie stowarzyszenia i osoby prawne chcą prowadzić szkoły" - mówił kurator. Wyjaśnił, że jeżeli w trakcie roku szkolnego okaże się, że stowarzyszenia nie radzą sobie z prowadzeniem placówek, gminy automatycznie przejmują zarządzanie szkołami.

Samorządy muszą także uwzględnić opinię kuratora dotyczącą obniżenia stopnia organizacyjnego szkół - np. pozostawienia klas I-III lub likwidacji jednego z roczników. Większość z 21 wniosków jest analizowana. Kuratorium otrzymało też dziewięć pism dotyczących przekształceń filii szkół.

Kuratorium negatywnie odniosło się do zamiaru likwidację pięciu szkół w gminie Dwikozy. Jak tłumaczył Bień, dzieci z Gałkowic, Mściowa, Starego Garbowa, Słupczy i Gierlachowa uczyłyby się w Dwikozach, a placówka nie ma wystarczającej liczby klasopracowni - dzieci musiałyby się uczyć na dwie zmiany, w liczących po 30 osób klasach. Tym z najdalej położonych miejscowości dojazd do szkoły zająłby ponad godzinę.

Podczas sesji rady gminy, która podejmowała uchwały dotyczące zamiaru likwidacji szkół, o pozostawienie placówek apelowali rodzice uczniów. Zebrali listy z podpisami poparcia mieszkańców w tej sprawie. Argumentowali, że szkoły są ważne dla wiejskich środowisk.

Zastępca wójta gminy Dwikozy Albin Gradziński powiedział PAP, że przy każdej ze szkół zawiązały się stowarzyszenia, które chciałyby prowadzić placówki, a gmina chce im pomóc. Jak zapewniał, gdyby nie wszystkie placówki zostały przejęte, to i tak tylko część dzieci musiałaby dojeżdżać do Dwikóz - pozostałe uczyłyby się w szkołach położonych w pobliżu ich miejscowości. "Do tej pory w naszej gminie stowarzyszenia prowadziły dwie placówki i dobrze sobie radziły" - zaznaczył.

Władze Kielc planowały likwidację Szkoły Podstawowej nr 29. Uczy się w niej 48 uczniów, którzy mieliby być dowożeni do większej placówki. Radni odrzucili jednak uchwałę intencyjną w tej sprawie - przychylili się do głosu rodziców, którzy krytykowali pomysł likwidacji szkoły.

Gmina Wodzisław zamierza przekazać prowadzenie czterech podstawówek stowarzyszeniom - dokłada do funkcjonowania tych szkół ok. 1 mln zł rocznie. Kuratorium nie zgodziło się jednak na zmiany dotyczące szkoły w Brześciu. W opinii urzędu byłoby to niezgodne z prawem - przepisy wskazują, że stowarzyszenia mogą prowadzić placówki liczące maksymalnie 70 uczniów, a w tej szkole jest ich więcej.

Władze gminy uznały, że do liczby uczniów szkoły nie należy wliczać oddziału zerowego, bo subwencja oświatowa nie obejmuje najmłodszych. Samorządowcy zdecydowali ostatecznie - także po protestach rodziców - że placówkę nadal będzie prowadziła gmina.

Sekretarz gminy Wodzisław, Renata Koziara, powiedziała PAP, że samorząd zamierza nadal finansować transport uczniów do szkół i zakup opału do ogrzania placówek. Stowarzyszania będą otrzymywały subwencję oświatową, a gminny zespół obsługi oświaty prawdopodobnie będzie prowadził księgowość szkół. "Najważniejsze, że szkoły pozostaną w środowiskach, w których przez lata funkcjonowały" - podkreśliła.

Rada miasta i gminy Staszów podjęła uchwały intencyjne w sprawie przekształcenia trzech szkół podstawowych. Wiceburmistrz Tomasz Fąfara podkreślił, że poza uwarunkowaniami ekonomicznymi uwzględniono także prognozy demograficzne. W Wiązownicy Dużej od nowego roku szkolnego funkcjonować będą tylko klasy I-IV, a w szkole podstawowej w Smerdynie zlikwidowano klasę IV. Dzieci ze zlikwidowanych klas będą uczęszczały do szkoły w Czajkowie - do końca swojej nauki na poziomie podstawowym. Początkowo samorząd zamierzał zlikwidować także szkołę w Wiśniowej, ale plany oprotestowali rodzice. Ostatecznie postawiono w niej uczniów klas I-III.

W 2011 r. w Świętokrzyskiem zlikwidowano 21 szkół, a w 2010 r. - 31 placówek. (PAP)

ban/ hes/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)