Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Świętokrzyskie: Śledztwo ws. bezdomnych zwierząt w Starachowicach

0
Podziel się:

Śledztwo w kierunku niedopełnienia przez władze Starachowic (Świętokrzyskie)
obowiązku opieki nad bezdomnymi zwierzętami prowadzi tamtejsza prokuratura. Zawiadomienie w tej
sprawie złożyła w prokuraturze Najwyższa Izba Kontroli.

Śledztwo w kierunku niedopełnienia przez władze Starachowic (Świętokrzyskie) obowiązku opieki nad bezdomnymi zwierzętami prowadzi tamtejsza prokuratura. Zawiadomienie w tej sprawie złożyła w prokuraturze Najwyższa Izba Kontroli.

Jak poinformował PAP w czwartek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach Sławomir Mielniczuk, kontrola NIK w urzędzie miasta wykryła szereg nieprawidłowości dotyczących wyłapywania i uśmiercania bezdomnych zwierząt. Śledztwo jest na wstępnym etapie. Niewykluczone, że będzie prowadzone w sprawie ewentualnego znęcania się nad zwierzętami.

O sprawie napisało w czwartek w artykule "Opieka przez zabijanie!" "Echo Dnia". Według gazety kontrola NIK wykazała, że od 2008 roku do pierwszego półrocza 2010 roku w Starachowicach wyłapano 396 bezdomnych psów i kotów. 388 z nich zabito. Faktycznie liczba zabitych zwierząt prawdopodobnie była większa, gdyż uśmiercano suki z miotami, a nikt nie rejestrował szczeniaków.

Według gazety powołującej się na raport NIK, odławianie zwierząt było jedynym sposobem rozwiązywania problemu bezdomnych zwierząt w gminie. Starachowice nie mają własnego schroniska dla bezdomnych zwierząt, nie podpisały w tym okresie także umowy z żadnym azylem spoza miasta. W ocenie NIK traktowanie każdego psa jako agresywnego, a kota jako stwarzającego zagrożenie sanitarne, jest sprzeczne z Ustawą o ochronie zwierząt.

NIK nie ujawnia na razie wyników prowadzonej w całej Polsce kontroli, gdyż są one jeszcze na etapie opracowywania.

Powiatowy lekarz weterynarii w Starachowicach Zbigniew Polak powiedział PAP, że usypiać można tylko zwierzęta nieuleczalnie chore, ranne lub agresywne. Gdy dowiedział się, ile psów i kotów uśpiono w Starachowicach, poinformował o tym rzecznika odpowiedzialności zawodowej. Sprawa weterynarza, który usypiał zwierzęta, jest w toku.

Do momentu nadania tej depeszy PAP nie uzyskała komentarza ze strony starachowickiego samorządu.

Ustawa o ochronie zwierząt nakłada na gminę obowiązek opieki nad bezdomnymi zwierzętami. W województwie świętokrzyskim brakuje schronisk; obecnie funkcjonuje tylko niewielki azyl w powiecie jędrzejowskim. Planowany jest remont schroniska w kieleckich Dyminach i budowa azylu na potrzeby dziewięciu gmin na terenie gminy Piekoszów.(PAP)

agn/ bno/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)