Na cmentarzu w Świnoujściu, w obecności polskich i niemieckich władz samorządowych wyspy Uznam oraz katolickich i ewangelickich duchownych uroczyście pochowano we wtorek urny z ludzkimi szczątkami znalezionymi podczas rewitalizacji miejskiego parku.
Po wspólnej, odmówionej jednocześnie w języku polskim i niemieckim modlitwie "Ojcze nasz", w asyście honorowej harcerzy, prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz, burmistrz gminy Heringsdorf Lars Petersen oraz historyk i jednocześnie dyrektor Ośrodka Spotkań Młodzieży w Golm Niels Koehler odsłonili tablicę upamiętniającą miejsce spoczynku przedwojennych mieszkańców miasta.
Na tablicy umieszczono w obu językach cytat kardynała Stefana Wyszyńskiego: "Gdy gaśnie pamięć ludzka, dalej mówią kamienie" oraz słowa "Pamięci dawnych mieszkańców - Świnoujścianie A.D. 2013".
Szczątki odnaleziono na początku br. podczas prac renowacyjnych w parku Chopina w Świnoujściu. Przed II wojną światową w tym miejscu był cmentarz, który został zamknięty w 1935 r. jeszcze przez Niemców.
Już w po wojnie, w latach 70-tych, teren zrównano i powstał tam miejski park, który przez kolejne lata systematycznie popadał w ruinę. Dwa lata temu zapadła decyzja o zagospodarowaniu na nowo tego miejsca. Zrewitalizowany, m.in. z unijnych pieniędzy, park ma być oddanych do użytku we wrześniu tego roku.
Według informacji władz miasta w nowym parku będzie też specjalne miejsce upamiętniające fakt, że przed wojną na tym terenie znajdowały się cmentarze: ewangelicko-luterański i żydowski. (PAP)
epr/ abe/
