Sześć osób trafiło w poniedziałek do zakopiańskiego szpitala z ciężkimi obrażeniami od ugodzenia nożem. Grupa młodych mężczyzn padła ofiarą dwóch napastników, którzy zaatakowali ich w tłumie witającym Nowy Rok na stoku Gubałówki w Zakopanem - podała miejscowa policja.
"Pięciu mężczyzn z Warszawy i jeden z Poznania, ludzie w wieku od 22 do ponad 30 lat przebywają w zakopiańskim szpitalu. Ich stan jest ciężki. Poszukujemy dwóch mężczyzn, którzy atakowali nożem. Ustalamy jak doszło do zdarzenia, zapewne wiele wyjaśni się, gdy będziemy mogli przesłuchać rannych mężczyzn. Nie wykluczamy też, że poszkodowanych mogło być więcej" -powiedziała PAP rzeczniczka zakopiańskiej policji, aspirant Monika Kraśnicka-Broś.
Nie wiadomo co było powodem bójki, prawdopodobnie między mężczyznami doszło do sprzeczki słownej, a dopiero potem do rękoczynów. Jeden z agresorów powalał ofiary pięścią, a drugi zadawał im ciosy nożem. Do zdarzenia doszło w pobliżu górnej stacji kolejki na Polanę Szymoszkową.
Jeden z poszkodowanych mężczyzn, prawdopodobnie pod wpływem szoku, oddalił się z miejsca bójki i w ciemnościach zaczął schodzić lasem w dół stoku. Pracownicy pogotowia ratunkowego wezwali na pomoc ratowników TOPR, którzy odnaleźli poważnie rannego, wychłodzonego i tracącego przytomność mężczyznę. TOPR- owcy przetransportowali rannego w górę stoku i przekazali do karetki pogotowia. (PAP)
czo/ pz/
