W dwóch zamachach na terenie Syrii dokonanych przez "siły terrorystyczne", jak określa je oficjalna syryjska agencja Sana, zginęło w czwartek co najmniej 19 osób, a 34 zostały ranne.
W mieście Hims w środkowej Syrii, w centrum dzielnicy zamieszkanej przez alawitów, którzy są zwolennikami prezydenta Baszara el-Asada, eksplodował samochód pułapka. Zginęło tam co najmniej 15 osób, a 12 odniosło rany.
Tego samego dnia bomba umieszczona w samochodzie wybuchła w pobliżu siedziby wywiadu wojskowego w prowincji Hama w centrum kraju. Jak podaje syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka, zginęło pięć osób, a 22 zostały ranne.
Według danych Obserwatorium wojna domowa w Syrii pochłonęła od początku (marzec 2011 roku) ponad 140 000 ofiar śmiertelnych. (PAP)
ik/ mc/
15927495 15925522