17 osób, mających związek z korupcją w Agencji Mienia Wojskowego, odpowie przed sądem m.in. za ustawienie przetargów związanych z wykonywaniem umów na rzecz Agencji w zamian za łapówki, oszustwa, fałszowanie dokumentów.
Część osób objętych skierowanym do sądu aktem oskarżenia będzie odpowiadać za udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do Sądu Okręgowego w Szczecinie - poinformowała w środę PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Małgorzata Wojciechowicz.
Jak dodała, wśród oskarżonych znaleźli się m.in. byli wysocy urzędnicy AMW, w tym: zastępca prezesa AMW w Warszawie Krzysztof B., z-ca dyrektora oddziału terenowego AMW w Bydgoszczy Sławomir W., pracownik sekcji organizacyjnej szczecińskiego oddziału tej Agencji Bogusław P., jeden z dyrektorów oddziału terenowego w Warszawie Henryk D. oraz kierownik sekcji administracyjno- organizacyjnej warszawskiego oddziału Mieczysław P.
Krzysztof B. jest oskarżony o kierowanie grupą.
Mężczyźni - według prokuratury - mieli działać w zorganizowanej grupie przestępczej, która dokonywała przestępstw o charakterze majątkowym, związanych z gospodarowaniem mieniem Skarbu Państwa, w tym Agencji Mienia Wojskowego w Warszawie.
W sprawie oskarżeni zostali także przedstawiciele jednej ze szczecińskich firm, w tym jej kierownik, zajmującej się m.in. ochroną mienia na terenie całego kraju. Według ustaleń prokuratury, firma dzięki wielokrotnym łapówkom w wysokości od kilkuset do 9 tys. zł, wręczanym urzędnikom, wygrywała przetargi.
Pierwszych urzędników AMW zatrzymali w tej sprawie w lutym ub. roku funkcjonariusze CBŚ. W trakcie śledztwa dziesięć osób trafiło do aresztu. Wszyscy zostali już zwolnieni i będą odpowiadać z wolnej stopy. Większość oskarżonych przyznało się do winy. Nie przyznają się do winy byli urzędnicy Agencji.
Oskarżonym grozi nawet do 10 lat więzienia. (PAP)
epr/ bno/ gma/
