Minister Obrony Narodowej Aleksander Szczygło (PiS) nazwał "niemądrymi" zarzuty o polityczną motywację organizowania w październiku, przed wyborami, uroczystości awansowania oficerów zamordowanych w Katyniu. Wykorzystywanie sprawy Katynia w kampanii wyborczej zarzucił PiS senator PO Stefan Niesiołowski.
W dniach 5-7 października przed Grobem Nieznanego Żołnierza na pl. Piłsudskiego w Warszawie ma rozpocząć się uroczystość podczas której odczytane zostaną nazwiska i stopnie pośmiertnie awansowanych 15 tys. wojskowych - ofiar Zbrodni Katyńskiej. Uroczystość potrwa ponad 40 godzin.
Minister Szczygło powiedział w poniedziałek, że wrzesień i październik są miesiącami symbolizującymi tragedię ataku niemieckiego i sowieckiego na Polskę, od którego zaczęła się tragedia polskich oficerów zamordowanych wiosną 1940 r. przez Sowietów.
"Te dwa miesiące, szczególnie wrzesień, ale też październik są miesiącami, w czasie których oddajemy cześć wszystkim żołnierzom, ofiarom drugiej wojny światowej" - powiedział Szczygło dziennikarzom w Świdniku (Lubelskie).
"Takie samo pytanie o motywy polityczne można było postawić przy defiladzie 15 sierpnia, przy podwyżkach dla żołnierzy zawodowych, tylko że ja nie zamierzam się z tak niemądrych zarzutów tłumaczyć" - dodał minister.
W niedzielę podczas konwencji PO w Lublinie senator Stefan Niesiołowski wyraził oburzenie przesunięciem na październik, na czas kampanii wyborczej, terminu uroczystości awansowania oficerów zamordowanych w Katyniu, która miała się odbyć w kwietniu, kiedy przypada rocznica zbrodni katyńskiej.
"To jest po prostu podłość, to jest brak szacunku dla ofiar, to jest brak szacunku dla ich rodzin, to jest brak szacunku dla Polaków" - mówił Niesiołowski.
Krytycznie do organizowania uroczystości w okresie przedwyborczym odniósł się także abp Józef Życiński.
"Cieszę się wszystkim, co służy kształtowaniu świadomości historycznej, pamięci o dramatach polskiej historii. Natomiast obawiam się, że podejmowanie pewnych działań w okresie przed wyborami może niszczyć piękno treściowego przesłania tych działań i koncentrować uwagę na odniesieniach wyborczych. Szkoda, że przez to niszczy się to, co jest wielkie, ważne i piękne" - powiedział metropolita dziennikarzom w poniedziałek w Lublinie.
Minister Szczygło wręczył w Świdniku nominację generalską 89- letniemu weteranowi polskiego lotnictwa płk. Tadeuszowi Górze. Góra jako pierwszy pilot na świecie w 1938 r. został nagrodzony medalem Lilienthala za rekordowy przelot prawie 600 km szybowcem. W czasie II wojny światowej walczył m.in. Wielkiej Brytanii. Po wojnie m.in. służył jako pilot wojskowy w polskim lotnictwie. (PAP)
kop/ ren/ mok/ gma/
