Szczyt NATO w Lizbonie przyjmie harmonogram stopniowego przekazywania od początku 2011 r. do końca 2014odpowiedzialności za bezpieczeństwo kraju afgańskiemu wojsku i policji. Realizacja tego kalendarza ma być jednak uzależniona od postępów i sytuacji na miejscu.
Niemal 10 lat od rozpoczęcia amerykańskiej operacji w Afganistanie, na szczycie NATO w piątek i sobotę w Lizbonie ma zostać przyjęty harmonogram stopniowego przekazywania odpowiedzialności za bezpieczeństwo kraju Afgańczykom.
Ten okres rozpocznie się na początku 2011 i ma zakończyć do końca 2014 roku, kiedy - zgodnie z wolą prezydenta Afganistanu Hamida Karzaja - afgańskie siły bezpieczeństwa mają przejąć odpowiedzialność we wszystkich 34 prowincjach.
Ten ambitny - biorąc pod uwagę obecną skalę ataków i liczbę ofiar - harmonogram ma zezwolić na stopniową redukcję w Afganistanie około 150 tys. zagranicznych żołnierzy z ponad 40 krajów wchodzących w skład dowodzonych przez NATO Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF).
Antywojenne protesty przed szczytem NATO w Lizbonie (Russia Today):
Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen podkreśla, że ten ambitny cel jest wykonalny, ale nie jest to rygorystyczny kalendarz. _ - Ten proces powinien być uzależniony od postępów i warunków na miejscu, tak by zapewnić, że afgańskie siły bezpieczeństwa są zdolne przejąć odpowiedzialność _ - podkreślił.
_ - Wszyscy wiemy, że jeśli zbyt wcześnie wyjedziemy z Afganistanu, to talibowie wrócą i znowu pozwolą na stworzenie bezpiecznego portu dla Al-Kaidy i możliwych innych terrorystycznych siatek, które mogłyby wykorzystać Afganistan do ataków na Europę i Amerykę Północną _ - powiedział Rasmussen.
_ - Oczekuję, że wszystkie kraje z koalicji ISAF zaaprobują ten kalendarz i że zostaniemy w Afganistanie tak długo, jak trzeba. Ale oczywiście charakter naszej misji może zmienić się podczas tego okresu przejściowego. Kiedy Afgańczycy przejmą odpowiedzialność za bezpieczeństwo, nasza rola może się zmienić w rolę wspierającą _ - dodał.
Także prezydent USA Barack Obama oświadczył przed szczytem, że Afganistan nie zostanie porzucony.
_
_
_ - W Lizbonie zharmonizujemy nasze podejście w taki sposób, by rozpocząć okres przejściowy, który umożliwi Afgańczykom na początku przyszłego roku przejmowanie odpowiedzialności za własne bezpieczeństwo, i przyjąć cel prezydenta Hamida Karzaja, że ten proces zakończy się przed końcem 2014 roku _ - mówił Obama. _ _
_ - Jednocześnie, jeśli redukcje wojsk i przekazywanie odpowiedzialności rozpoczną się w lipcu przyszłego roku, NATO i USA będą mogły wykuć stałe partnerstwo z Afganistanem w taki sposób, by było jasne, że w momencie, kiedy Afgańczycy przejmą we własne ręce operacje, nie będą pozostawieni sami sobie _ - dodał.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/78/t99662.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/ngo;do;sojuszu;nie;wychodzcie;za;wczesnie;z;afganistanu,154,0,713370.html) NGO do Sojuszu: Nie wychodźcie za wcześnie z Afganistanu
Jutro, podczas sesji państw NATO oraz ISAF z udziałem Karzaja i sekretarza generalnego ONZ Ban Ki Muna, NATO zobowiąże się do długoterminowej umowy partnerskiej z Afganistanem, skupiającej się na szkoleniu afgańskich sił bezpieczeństwa także po 2014 roku.
Podczas listopadowych konsultacji z premierem Donaldem Tuskiem w związku ze szczytem w Lizbonie prezydent Bronisław Komorowski podkreślał, że Polska chce doprowadzić do zmiany charakteru polskiej misji wojskowej w Afganistanie - z bojowej na szkoleniową - w 2012 roku. Według polskiego MSZ, Polska cały czas konsultuje z sojusznikami termin wycofania naszych wojsk z Afganistanu.