Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szef dyplomacji Węgier w Bratysławie; broni zmian w konstytucji

0
Podziel się:

Szef węgierskiej dyplomacji Janos Martonyi, który złożył w środę
oficjalną wizytę na Słowacji, bronił kontrowersyjnej nowelizacji konstytucji zatwierdzonej przez
deputowanych rządzącego Fideszu. Omawiano też stosunki słowacko-węgierskie.

Szef węgierskiej dyplomacji Janos Martonyi, który złożył w środę oficjalną wizytę na Słowacji, bronił kontrowersyjnej nowelizacji konstytucji zatwierdzonej przez deputowanych rządzącego Fideszu. Omawiano też stosunki słowacko-węgierskie.

Na konferencji prasowej w Bratysławie Martonyi twierdził, że nie ma przesłanek, by wątpić w to, że Węgry przestrzegają unijnych norm prawnych. "Nie złamaliśmy praw człowieka i (zasad) demokracji - fundamentalnych wartości Unii Europejskiej. Jesteśmy otwarci na dialog. Eksperci Komisji Weneckiej (Europejska Komisja na rzecz Demokracji przez Prawo, organ doradczy Rady Europy - PAP)˙mogą w dowolnej chwili przeanalizować nasze poprawki konstytucyjne. Zapewniam, że nie stanowią one zagrożenia dla demokracji " - przekonywał.

Martonyi wyraził ubolewanie, że rynki zareagowały na węgierskie wydarzenia i najnowszą rządową propozycję zwiększenia węgierskiego kapitału w instytucjach bankowych do ponad 50 procent wyraźnym spadkiem kursu forinta. "Osłabienie forinta nie jest naszym celem" - podkreślił. Przekonywał, że głównym zadaniem rządu jest zapewnienie pomocy obywatelom w trudnych czasach kryzysu gospodarczego.

Nawiązując do stosunków węgiersko-słowackich, Martonyi oświadczył, że weszły one w nową fazę jakościową i są "bezprecedensowo intensywne".

Szef dyplomacji słowackiej Miroslav Lajczak i Martonyi nie ukrywali jednak, że "mają inne spojrzenie na kwestie narodowościowe".

Rządy obu krajów od lat oskarżają się o dyskryminację niemal pół miliona Węgrów na Słowacji i 35 tys. Słowaków na Węgrzech. Mniejszość węgierska na Słowacji, popierana przez węgierskie władze, domaga się zwiększenia autonomii samorządowej, kulturalnej, a niekiedy i terytorialnej.

W nowej węgierskiej konstytucji, która weszła w życie 1 stycznia 2012 roku, węgierska diaspora otrzymała możliwość uzyskania obywatelstwa i praw wyborczych na Węgrzech. W odpowiedzi deputowani słowackiego parlamentu pozbawili obywatelstwa swoich rodaków, którzy nabyli obywatelstwo węgierskie. Słowacki parlament stanął na stanowisku, że nowelizacja węgierskiej konstytucji godzi w suwerenność słowackiego państwa.

Ministrowie ustalili, że kwestia podwójnego obywatelstwa będzie rozpatrywana przez wspólną, międzyrządową komisję ekspertów pod patronatem ministerstw spraw zagranicznych. "Mniejszości muszą należeć do najbardziej chronionej grupy ludnościowej. Nie mogą stanowić politycznej karty przetargowej" - podkreślili szefowie dyplomacji Słowacji i Węgier.

Lajczak zaznaczył jednak, że "jeśli nawet słowacka ustawa o pozbawianiu obywatelstwa jest niedoskonała, to trzeba pamiętać, że zrodziła się w reakcji na złą ustawę, którą uchwalono w Budapeszcie".

Na konferencji prasowej podkreślono, że mimo zadrażnień narodowościowych obu rządom udało się wyznaczyć priorytety współpracy. Podpisano umowę o przedłużeniu systemów energetycznych Północ-Południe. Słowacja zobowiązała się do przedłużenia wspomnianych systemów w kierunku Polski, aby połączyć Adriatyk z Bałtykiem, dzięki czemu dojdzie do zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego krajów Grupy Wyszehradzkiej.

"Musimy współpracować. Roczne obroty handlowe między obu krajami w wysokości 6 mld dolarów są niewystarczające" - podkreślili szefowie dyplomacji.

Z Bratysławy Andrzej Niewiadowski (PAP)

adn/ az/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)