Szef Komitetu Wojskowego UE gen. Patrick de Rousiers spotkał się w piątek z szefem BBN Stanisławem Koziejem, odbył też rozmowy w Sztabie Generalnym WP. Tematami spotkań były grupy bojowe UE, wspólna polityka bezpieczeństwa i obrony oraz transformacja sił zbrojnych.
"Z ogromną radością obserwowałem końcowe przygotowania grupy bojowej UE do dyżuru w pierwszej połowie przyszłego roku" - powiedział de Rousiers po rozmowach w Sztabie Generalnym. Podkreślił, że przyjazd do Polski to jego pierwsza zagraniczna wizyta na stanowisku szefa KW UE.
"Cztery lata temu ministrowie spraw zagranicznych i obrony zgodzili się na przygotowanie grupy bojowej UE w ramach wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony. Dzisiaj finalizujemy ten projekt w ramach Trójkąta Weimarskiego, wspólnie z armią niemiecką i francuską" - przypomniał pierwszy zastępca szefa SGWP gen. broni Mieczysław Gocuł.
De Rousiers zaznaczył, że praktyczne wykorzystanie weimarskiej grupy bojowej będzie zależało od ewentualnej decyzji politycznej. "Będzie gotowa do użycia, gdy będzie decyzja polityczna, by jej użyć. Dlatego żołnierze ćwiczą" - powiedział szef KW UE. "To bardzo ważne zobowiązanie Niemiec, Francji i Polski. Grupa może wykorzystana do szerokiego spektrum zadań na całym świecie, ostatnio dyskutowaliśmy w Brukseli możliwość użycia takich grup w Kongu" - powiedział de Rousiers.
"Trwa certyfikacja, z wojskowego punktu widzenia jesteśmy gotowi zadeklarować pełną gotowość od 1 stycznia" - dodał Gocuł.
Odnosząc się do wpływu debaty nad budżetem Unii na wspólną politykę bezpieczeństwa i obrony, de Rousiers podkreślił znaczenie reorganizacji sił zbrojnych i wagę wspólnie finansowanych projektów. "W NATO mamy smart defence, w Unii analogiczną inicjatywę pooling and sharing. Ważne, by je kontynuować, bo to pozwoli zapewnić większą wydajność naszych sił zbrojnych i oszczędzić pieniądze" - powiedział szef Komitetu Wojskowego UE.
Gocuł, pytany o praktyczne skutki podpisanej przez prezydenta ustawy ratyfikującej zakaz min przeciwpiechotnych, przypomniał, że polskie wojsko od kilku lat nie używa takich min. "Są one przechowywane w magazynach, teraz pozostaje pozbycie się i zutylizowanie tego typu zasobów, my już generalnie nie używamy tego typu sprzętu" - powiedział.
Jak poinformowało BBN, w trakcie spotkania gen. de Rousiersa z ministrem Stanisławem Koziejem szef Komitetu Wojskowego przedstawił priorytety swej kadencji związane z europejskimi operacjami oraz usprawnianiem pracy instytucji odpowiedzialnych za wspólną politykę bezpieczeństwa i obrony. BBN podkreśliło, że de Rousiers i Koziej byli zgodni, iż nowa strategiczna wizja wspólnej polityki UE w obszarze bezpieczeństwa i obrony musi się opierać na wspólnych wartościach, wspólnej ocenie zagrożeń i wyzwań oraz szans, ale także na "opracowaniu katalogu wspólnych interesów". Szef BBN przedstawił inicjatywę Biura dotyczącą nowelizacji europejskiej strategii bezpieczeństwa, zwrócił też uwagę na przeprowadzony w ostatnim czasie Strategiczny Przegląd Bezpieczeństwa Narodowego. Rozmowa dotyczyła także udziału w europejskich misjach, w tym kolejnej - wyszehradzkiej - grupy bojowej, którą Polska będzie współtworzyć w 2016 r.
Komitet Wojskowy UE to najwyższe gremium militarne w ramach Rady UE. Komitet jest forum konsultacji i współpracy w dziedzinie zapobiegania konfliktom i reagowania kryzysowego. W skład KW wchodzą szefowie sztabów generalnych państw członkowskich. Gen. de Rousiers objął stanowisko 6 listopada.
W czwartek gen. de Rousiers obserwował żołnierzy kończących na poligonie w Wędrzynie (Lubuskie) ćwiczenia "Common Challenge 12". przygotowujące do dyżuru polsko-francusko-niemiecką grupę bojową. Przez pół roku w ramach grupy weimarskiej będzie pełniło dyżur 3 tys. żołnierzy, w tym 2,2 tys. z Polski.(PAP)
brw/ pz/ bk/
