Sekretarz generalny Ligi Arabskiej Nabil al-Arabi uda się w sobotę z wizytą do Syrii, żeby przedstawić propozycję w celu uregulowania kryzysu w tym kraju - poinformował wysoki rangą przedstawiciel organizacji, na którego powołuje się agencja AFP.
"W następstwie rozmowy telefonicznej między al-Arabim a szefem syryjskiej dyplomacji Walidem el-Mu'allimem oraz spotkania z delegatem Syrii przy Lidze Arabskiej postanowiono, że sekretarz generalny uda się w sobotę do Syrii" - poinformował Ahmad ben Helli.
Podczas wizyty w Damaszku al-Arabi ma zdobyć poparcie dla pokojowej inicjatywy Ligi i zaproponować własne pośrednictwo w kontaktach między prezydentem Syrii Baszarem el-Asadem a opozycją.
Wcześniej Al-Arabi przełożył swoją wizytę w Damaszku na nieokreślony termin, nie podając powodu zmiany.
Arabskie źródło, na które powołuje się Reuters, podało, że Syria odmówiła przyjęcia szefa Ligi Arabskiej po tym, gdy spotkał się z członkami syryjskiej opozycji; innym powodem odmowy był wyciek propozycji katarskiej w sprawie ewentualnych działań państw arabskich w związku z tłumieniem zamieszek w Syrii, mimo że dokument ten nie został przyjęty.
Liga Arabska apeluje o zakończenie aktów przemocy w Syrii i zwołanie wolnych wyborów w 2014 r. Ponadto ministrowie spraw zagranicznych państw Ligi w opublikowanym w sierpniu liście domagają się odszkodowań dla ofiar przemocy, uwolnienia więźniów politycznych i wycofania armii z miast. Propozycja Ligi spotkała się z krytyką reżimu.
Inicjatywy podejmowane przez organizację - w znacznym stopniu pozbawioną realnej siły i wewnętrznie skłóconą - miały w przeszłości znaczenie jedynie symboliczne.
Według szacunków ONZ, w wyniku represji ze strony syryjskiego reżimu zginęło od marca tego roku ponad 2200 osób. (PAP)
cyk/ mc/
9734050 9734053 arch.