Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szef Memoriału o liście premiera Rosji: Putin jak Lenin

0
Podziel się:

Poczynił krok do przodu i dwa wstecz, jak Lenin - tak szef rosyjskiego
Memoriału Arsenij Rogiński skomentował w rozmowie z PAP stanowisko premiera Rosji Władimira Putina
w sprawie paktu Ribbentrop-Mołotow, przedstawione w jego liście do Polaków, opublikowanym w
poniedziałek na łamach "Gazety Wyborczej".

Poczynił krok do przodu i dwa wstecz, jak Lenin - tak szef rosyjskiego Memoriału Arsenij Rogiński skomentował w rozmowie z PAP stanowisko premiera Rosji Władimira Putina w sprawie paktu Ribbentrop-Mołotow, przedstawione w jego liście do Polaków, opublikowanym w poniedziałek na łamach "Gazety Wyborczej".

"Myślę, że jest to mały krok naprzód w porównaniu z tym, co mówił wcześniej" - oświadczył Rogiński i dodał: "Jest to zarazem krok wstecz w stosunku do oceny danej temu paktowi w 1989 roku przez Zjazd Deputowanych Ludowych ZSRR".

Zdaniem szefa Memoriału, organizacji pozarządowej dokumentującej stalinowskie zbrodnie, "list Putina przypomina pracę Lenina +Krok naprzód, dwa kroki wstecz+".

"Jest krok naprzód. Wszelako są również dwa kroki wstecz. Znów przekonaliśmy się, że gdy używa słowa +pakt+, ma na myśli tylko sam pakt, a nie tajny protokół do niego" - wyjaśnił.

"A najważniejsze jest to, co było konsekwencją tajnego protokołu, czyli wtargnięcie do krajów sąsiednich i podbicie nowych ziem" - podkreślił Rogiński.

Według niego, Putin "potępił to, co potępiać jest bezpiecznie; co nie dotyka świadomości społecznej". "To mnie martwi i irytuje" - zauważył szef Memoriału.

Rogiński wyznał też, że nie rozumie, co Putin ma na myśli we fragmencie dotyczącym Katynia. "Powinien wyrażać się jaśniej. Z tego, że wspomniał o Katyniu, nic nie wynika. Minimum tego, co w tej sprawie jest konieczne, to odtajnienie akt śledztwa katyńskiego. To miałoby poważne znaczenie" - podkreślił szef Memoriału.

Putin, który oświadczył, że pakt Ribbentrop-Mołotow można potępić "z pełnym uzasadnieniem", wyraził pogląd, że przyczyn II wojny światowej, "najbardziej niszczycielskiego" konfliktu w naszej historii, nie należy szukać tylko w tym pakcie, ale także w umowie monachijskiej z 1938 roku, a nawet w traktacie wersalskim, który pozostawił wiele - jak napisał - "ładunków z opóźnionym zapłonem".

W sprawie mordu NKWD ma polskich oficerach w 1940 roku premier Rosji oświadczył, że "naród rosyjski, którego losy zniekształcił reżim totalitarny, dobrze rozumie uczulenia Polaków związane z Katyniem". "Powinniśmy wspólnie zachowywać pamięć o ofiarach tej zbrodni" - dodał.

"Zarówno cmentarze pamięci Katyń i Miednoje, podobnie jak i tragiczne losy żołnierzy rosyjskich, którzy dostali się do niewoli podczas wojny 1920 roku, powinny stać się symbolem wspólnego żalu i wzajemnego przebaczenia" - napisał Putin.

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ mc/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)