*Obrona przeciwrakietowa i bezpieczeństwo cybernetyczne były w piątek tematem rozmów przebywającego z wizytą w Japonii ministra obrony Tomasza Siemoniaka. *
"Zaczęliśmy dzień od wizyty w bazie antyrakietowej Japońskich Sił Samoobrony pod Tokio, rozmawialiśmy o obronie powietrznej, szczególnie przeciwrakietowej, obserwowaliśmy ćwiczenia baterii Patriot i całego systemu" - powiedział minister PAP.
"Sprawy obrony przeciwrakietowej, ze względu na zagrożenie ze strony Korei Północnej, są tutaj traktowane w sposób priorytetowy. Cieszę się, że ze strony japońskich partnerów jest gotowość do współpracy, do rozmów ekspertów. Japończycy są na innym etapie, blisko współpracują ze Stanami Zjednoczonymi i cieszę się z tej otwartości" - dodał.
Szef MON powiedział, że obrona przeciwrakietowa jest głównym tematem, ale rozmawiano także o sytuacji w regionie i o bezpieczeństwie cybernetycznym. "Japonia jest tu jednym z liderów, to dla nas cenny partner" - powiedział.
Delegacje rozmawiały też o perspektywach współpracy dwustronnej. Jak powiedział Siemoniak, gospodarze podkreślali, że jest to pierwsza wizyta polskiego ministra obrony w Japonii. Potwierdzono zaplanowaną na sierpień wizytę trzech japońskich okrętów szkolnych w Gdyni.
"Rozmawialiśmy też, jak nawiązać bliższą współpracę miedzy ministerstwami i siłami zbrojnymi obu krajów. Szef Sztabu Generalnego zaprosił do Polski swojego odpowiednika.
Szef MON spotkał się również z japońskimi politykami, w tym z senatorem Yasushiro Nakasone - szefem frakcji partii rządzącej i przewodniczącym polsko-japońskiej grupy parlamentarnej. "Jest on gorącym rzecznikiem współpracy, także jeśli chodzi o tematy obronne" - zaznaczył minister.
"Bazując na tym, że oba kraje wyznają te same wartości, są bliskimi sojusznikami Stanów Zjednoczonych, że Japonia chce bliższej współpracy z NATO i postrzega Polskę jako ważnego członka sojuszu i Unii Europejskiej, perspektywy takiej współpracy są dobre" - ocenił Siemoniak.
Dodał, że klimat jest przychylny, a Japończycy doceniają pomoc, jakiej Polska udzieliła ich krajowi po zniszczeniach spowodowanych tsunami i trzęsieniem ziemi przed dwoma laty; pamiętają, że Polska wybudowała przedszkole, w którego otwarciu uczestniczyła małżonka polskiego prezydenta Anna Komorowska.
"Dzisiejsze rozmowy są spełnieniem intencji premierów Polski i Japonii z ubiegłorocznego spotkania w Laosie, kiedy obaj uznali, ze jest pole do współpracy w sprawach bezpieczeństwa między Polska i Japonią. Uczestniczyłem w nich z rosnącym przekonaniem, że Polskę dużo łączy z Japonią. Japonia wcale nie jest tak odległa - choćby zagrożenia cybernetyczne nie znają granic, myślę, że Polska może na tej współpracy politycznie, wojskowo, może nawet gospodarczo skorzystać" - podsumował minister.(PAP)
brw/ itm/ bk/
