Minister spraw zagranicznych Gruzji Gela Beżuaszwili poinformował w czwartek, że jego rozmowy w Moskwie z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem nie doprowadziły do przełomu, który pomógłby rozwiązać kryzys w stosunkach pomiędzy obydwoma krajami.
"Nie mogę nazwać tego przełomem. Jedynym pozytywnym znakiem jest fakt, że obydwa kraje są gotowe do prowadzenia dialogu. To jest dobra wiadomość" - powiedział Beżuaszwili na briefingu po rozmowie z Ławrowem.
Rozmowa szefów MSZ Rosji i Gruzji była pierwszym na tak wysokim stopniu kontaktem przedstawicieli Moskwy i Tbilisi po tym, gdy stosunki pomiędzy krajami dramatycznie pogorszyły się pod koniec września. Doszło wtedy do zatrzymania przez gruzińskie władze podejrzanych o szpiegostwo czterech rosyjskich oficerów. Pomimo ich szybkiego zwolnienia Rosja odpowiedziała blokadą połączeń komunikacyjnych z Gruzją, wstrzymaniem wydawania wiz jej obywatelom i licznymi deportacjami Gruzinów.
W czwartek rosyjski Gazprom poinformował, że od przyszłego roku ponad dwukrotnie podnosi cenę gazu dla Gruzji. Cena wzrośnie z obecnych 110 dolarów do 230 dolarów za 1000 metrów sześciennych surowca. (PAP)
jo/ ap/
2832
