*Minister spraw zagranicznych Szwecji Carl Bildt (na zdjęciu) jest zdaniem szwedzkich mediów osobą niemile widzianą w Moskwie. Jak poinformował sztokholmski _ Aftonbladet _, nie powiodły się próby zorganizowania jego wizyty w Rosji. *
Według dziennika taka rosyjska postawa jest reakcją na ostre wypowiedzi Bildta na temat działań Moskwy w czasie konfliktu na Kaukazie.
Szwedzki minister, komentując koncepcję, którą się posługiwała Rosja, twierdząc, że ma prawo reagować zbrojnie za granicą w _ obronie swych obywateli _, powiedział: _ - A my mamy prawo pamiętać, że Hitler niewiele ponad pół wieku temu użył takiej doktryny dla zdestabilizowania, a następnie zaatakowania dużej części Europy Środkowej _.
Kilka dni po tym, gdy Bildt w sierpniu odwiedził Gruzję, gdzie wypowiadał się zdecydowanie w jej obronie, chciał pojechać do Moskwy. Odpowiedzią było przysłowiowe _ niet _ - stwierdza sztokholmski dziennik.
_ Aftonbladet _ informuje, że szwedzkie MSZ podjęło jeszcze dwie kolejne próby doprowadzenia do wizyty Bildta w Moskwie. Potwierdza to przedstawicielka służby prasowej MSZ Irena Busic, która powiedziała: _ Rosjanie mieli dwie szanse spotkania Bildta, lecz odmówili. Kolejne (nasze) próby nie są aktualne. _
Szwecja przewodniczy obecnie Radzie Europy. Zbliża się czas objęcia przez nią również przewodnictwa w Unii Europejskiej. W związku z tym pojawia się pytanie, jak Szwecja i jej minister spraw zagranicznych dadzą sobie radę bez możliwości bezpośredniego dialogu z Rosją - zastanawia się _ Aftonbladet. _