Minister spraw zagranicznych Włoch Emma Bonino skrytykowała wypowiedź szefa polskiego MSW Bartłomieja Sienkiewicza, który nazwał bandytami kibiców rzymskiego klubu Lazio, zatrzymanych 28 listopada przed meczem z Legią i przebywających w areszcie w Warszawie.
MSW podkreśla, że wypowiedź dotyczyła skazanych pseudokibiców.
_ To słowa niestosowne, zwłaszcza dla ministra _ - tak w piątkowej rozmowie z dziennikarzami Bonino skomentowała nagłośnione przez wszystkie włoskie media słowa Sienkiewicza na temat czekających na procesy w Polsce ponad 20 kibiców Lazio.
W czwartek w Lublinie szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz był pytany o kibiców Lazio Rzym. _ Rozumiem ból rodzin tych kibiców, którzy pod aresztem mówią o swoich dzieciach, o tym, że tam przebywają w złych warunkach, że dzieje im się krzywda. Natomiast wobec tych kibiców Lazio jest wykonywane prawo, które obowiązuje na terenie Polski tak samo obywateli polskich, jak i cudzoziemców _ - powiedział Sienkiewicz.
_ Trudno też nie powstrzymać się od komentarza, że część z tych rodziców, którzy w tej chwili upominają się o swoje dzieci, to są rodzice bandytów, których miejsce w momencie, kiedy dokonują tego rodzaju akcji, jest w aresztach, co też się stało _ - dodał.
Szefowa włoskiej dyplomacji podkreśliła, że _ odpowiedzialność jest indywidualna, nie można jej generalizować _.
Pytany o wypowiedź Bonino p.o. rzecznika prasowego MSW Paweł Majcher zaznaczył, że szef MSW mówił o osobach skazanych. _ Minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz w swej wczorajszej wypowiedzi zaznaczył, że jego komentarz dotyczy niektórych pseudokibiców, którzy już zostali skazani przez sąd i teraz odsiadują wyroki w aresztach _ - powiedział w piątek Majcher.
Piątkowa włoska prasa pisze o tym, że te wyjątkowo ostre słowa padły w dniu, gdy premier Włoch Enrico Letta podczas wizyty w Warszawie i rozmów z Donaldem Tuskiem upomniał się o rzymskich kibiców, aresztowanych w Polsce.
Dziennik _ La Repubblica _ wyraża opinię, że sprawa fanów Lazio doprowadziła do napięcia między Włochami a Polską.
Najostrzej wypowiedź szefa polskiego MSW ocenił były minister obrony Włoch, polityk ugrupowania prawicy Ignazio La Russa, który oświadczył: _ To hańba, że polski minister nazywa bandytami zatrzymanych kibiców. My nie pozwolimy sobie powiedzieć tego samego o wielu Polakach, którzy mają poważne problemy z włoskim wymiarem sprawiedliwości _.
Czytaj więcej w Money.pl