Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szefowie MSW i Interpolu o poszukiwanych ze względów politycznych

0
Podziel się:

#
Dochodzą m.in. wypowiedzi szefa MSW Jacka Cichockiego
#

# Dochodzą m.in. wypowiedzi szefa MSW Jacka Cichockiego #

29.06. Warszawa (PAP) - Usprawnienie procedur i przyspieszenie weryfikacji informacji o osobach, które mogą być poszukiwane ze względów politycznych, były tematami piątkowego spotkania w Warszawie szefa MSW Jacka Cichockiego i dyrektora generalnego Interpolu Ronalda Noble.

Cichocki poprosił szefa Interpolu o spotkanie po tym, jak w połowie grudnia 2011 r. na warszawskim lotnisku Straż Graniczna zatrzymała białoruskiego opozycjonistę Alesia Michalewicza. Straż wyjaśniała później, że widniał on w systemach Interpolu jako osoba poszukiwana w celu doprowadzenia do prokuratury. Był podejrzany o "zorganizowanie masowych manifestacji" na Białorusi. Wkrótce po zatrzymaniu Michalewicza Prokuratura Okręgowa w Warszawie nakazała jego zwolnienie.

Szef MSW zapowiadał wówczas, że rozmowy będą dotyczyć zmian, które miałyby zapobiec zatrzymywaniu np. opozycjonistów poszukiwanych przez Interpol na wniosek Białorusi.

Zarówno Cichocki jak i Noble podczas spotkania z dziennikarzami podkreślali, że Interpol ma w swoim statucie zapisane, że należące do niego kraje nie mogą poszukiwać nikogo ze względów politycznych.

"Chodzi o usprawnienie i przyspieszenie procedur związanych z wymianą i weryfikacją informacji o takich osobach" - powiedział Cichocki. Oznacza to m.in. usprawnienie weryfikacji na poziomie sekretariatu generalnego Interpolu, który decyduje o poszukiwaniu danej osoby - wpisaniu jej na listę osób poszukiwanych na podstawie informacji z kraju poszukującego - wyjaśniali.

Szef MSW dodał, że rozwiązania, które mają zapobiegać wykorzystywaniu Interpolu do celów politycznych, istnieją.

"Chodzi jednak o to, by funkcjonował sprawniej. Po pierwsze - policja żadnego kraju zrzeszonego w Interpolu nie może zgłaszać osób poszukiwanych ze względów innych niż kryminalne. Jeżeli jednak coś takiego się zdarza, to sekretariat generalny ma swój departament prawny, który przeprowadzi weryfikacje i nie wyda zgody. Chodzi jednak o to, by ten proces weryfikacji był sprawny i szybki" - zaznaczył minister.

Przypomniał także, że już po rozesłaniu informacji o ściganiu danej osoby, policja kraju, który ją otrzymał, może to zweryfikować, a po zatrzymaniu poszukiwanego sprawdza w sekretariacie generalnym, czy ta osoba jest nadal poszukiwana.

Noble zapewnił, że zrobi wszystko, by Interpol nie był wykorzystywany do ścigania opozycjonistów.

Obaj zapowiedzieli, że rozmowy będą kontynuowane podczas spotkania ministrów krajów zrzeszonych w Interpolu w Rzymie. Do spotkania dojdzie jesienią.(PAP)

pru/ ago/ abr/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)